Myślisz, że wymiatasz jeśli chodzi o NBA? Sprawdź się z innymi pasjonatami koszykówki. Odwiedź NBA QUIZ i wykaż się wiedzą!

 
Ocena wątku:
  • 4 Głosów - 3.75 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Miami Heat
03-11-2009, 08:15
Post: #21
RE: Miami Heat
(03-11-2009 06:38)Ociep napisał(a):  lol- to już nie zwykła wiara- to fanatyzm Wink
A czego ty chcesz odemnie jestem fanem nie fanatykiem wypraszam sobie takie porównania .:@

[Obrazek: 813.gif]
[Obrazek: miamiheatsig.jpg]
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
03-11-2009, 11:51
Post: #22
RE: Miami Heat
Evil Jin wyluzuj bo Ociep pewnie tylko żartował. Jednak daj nam do zrozumienia czemu Heat ma tak zwojować ligę? 4-0 jak na razie robi wrażenie, a RS to RS, a mecze w PO to już inna bajka bo wtedy mają drużyny tylko jeden cel - zdobyć mistrzostwo NBA. Heat w PO to może powalczyć z zespołami jak Raptors, Hawks, Wizards jednak Cavs, Celtics i Magic to za wysokie progi. 2 runda jak będą zdrowi są w ich zasięgu, ale nic więcej... sorry, ale taka prawda.
03-11-2009, 16:06
Post: #23
RE: Miami Heat
3-0:shy:
ale miło, że obstawiasz że z Suns dziś też wygrają.

Heat mają Wadea - jednego z najlepszych graczy w tej lidze. Chociażby to zakładając zdrowie Dwyanea walczącego o nowy kontrakt zapewnia im już sam awans.

Do tego jest grupa solidnych role players i parę młodych rozwijających się talentów. No chyba, że ktoś ich stawia na tej samej półce co Milwaukee i New Jersey.

Przeciwnicy nie byli trudni ale tylko teoretycznie. Knicks nie mają pojęcia co to obrona, ale Pacers na swoim parkiecie są zawsze groźni - szczególnie dla Heat (jak pisałem wyżej), a Bulls ponoć mają być wyżej/lepsi od Heat

JO będzie można ocenić bardziej po jakimś miesiącu, obaczymy jak tam jego kolana przy tak dużej intensywności.
Cook ma znów problem z ramieniem, jeżeli to coś poważniejszego będzie, to Heat mogą stracić siłę szybkiego reagowania z ławki.
UD jest w ostatnim roku swojego kontraktu i zakładam, że będzie grał swoje mimo, że z ławki te 10pkt i 8zb. drużynie da co mecz.
Beasley powinien rozkręcać się w miarę trwania sezonu. :dodgy:

Wade jako pierwszy gracz Heat zdobył dla drużyny 10tyś. punktów.
Wiem, że LeBron ma 13tyś. ale LeBron nie stracił przez kontuzję barku półtora sezonu, a poza tym obaj zaczynali z zupełnie innych półek.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
03-11-2009, 21:42
Post: #24
RE: Miami Heat
jedno jest pewne- Skejcik ma rację- ja tylko żartowałem Smile1 no ale jak się Dżinie poczułeś urażony to PRZEPRASZAM.. ale tak na przyszłość to jak już piszesz, ze Heat mają coś tam zawojować w PO to mógłbyś to chociaż jakoś uzasadnić(jak np Alonozo), bo takim "dziecinnym" pisaniem, ze Heat są fajni i dlatego wygrają misia sam prowokujesz do żartówWink

Basketball is more than sport. NBA is more than Basketball. Purple&Gold!!
Znajdź wszystkie posty użytkownika
03-11-2009, 22:22 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-11-2009 22:28 przez Evil Jin.)
Post: #25
RE: Miami Heat
Tabela nie kłamie poza tym Wade widzę w świetnej formie reszta zespołu też nie śpi więc nic nie stoi na przeszkodzie żeby Miami sięgnęło po misia w PO. Po pierwszym występie Heat już wiedziałem że coś się kroi i raczej mam racje wierząc w zwycięstwo.

PS I tym razem proszę bez żartów no chyba że dziecko jeszcze jesteś ociep

[Obrazek: 813.gif]
[Obrazek: miamiheatsig.jpg]
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
03-11-2009, 22:37
Post: #26
RE: Miami Heat
Panowie nie ma się teraz o co kłucić, to dopiero początek sezonu... jak napisał Evil Jin tabela nie kłamię i całkowicie się z nim zgadzam co do tego ale poczekajmy aż ta tabela troche się zestarzejeWink

[Obrazek: nuggetsl.png]
http://denvernuggetspl.bloog.pl/
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
04-11-2009, 14:21
Post: #27
RE: Miami Heat
Miami przegrało z Suns, którzy mają przeciętną obronę. Nie wiem jak gra, ale statystycznie Beasley słabo wypada. Po za tym zobaczymy jak długo będzie utrzymywał formę JO, ale póki co Wade ma wsparcie, aby tylko Q-Rich miał lepsze dni. Tak na 5/6 miejscu powinni być.
05-11-2009, 05:01
Post: #28
RE: Miami Heat
Wczoraj porażka dzisiaj zwycięstwo tak mogę podsumowac ostatnie dwa dni które były dośc ciężkie zarówno dla nich jak i dla mnie jako kibica. Wizards okazali się twardym przeciwnikiem dla Miami.
Jak oglądałem ten mecz to nie byłem do końca pewien kto wygra. Niespodziankę sprawił Wade jako gwiazda wieczoru. Takiej ilości punktów na mecz u Wada dawno nie widziałem 40 punktów to ładny wyczyn sami przyznacie.

[Obrazek: 813.gif]
[Obrazek: miamiheatsig.jpg]
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
05-11-2009, 20:01
Post: #29
RE: Miami Heat
a jeszcze lepszy wyczyn to 30.2 PPG Wade'a i najlepszy scorer w lidze ubiegłego sezonuSmile1

[Obrazek: nuggetsl.png]
http://denvernuggetspl.bloog.pl/
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
08-11-2009, 19:06
Post: #30
RE: Miami Heat
5-1
Wreszcie potrafiliśmy wygrać z Nuggets na własnym terenie, co nam się dawno nie zdarzyło. W tym roku nie płaciliśmy na początku sezonu frycowego za debiutantów na boisku (Beasley i Chalmers) oraz na ławce (Spoelstra) więc i start był duużo lepszy. Dobrze spisuje się na początku sezonu defensywa Heat. Szkoda ostatniej kwarty z Suns bo wtedy golilibyśmy wszystkich na czysto, ale nie ma co narzekać. :rolleyes:

Gramy bez Cooka, a Wade jak do tej pory nie musi specjalnie wygrywać w pojedynkę dzięki wsparciu kolegów. Udonis jest rewelacyjny jak zawsze - pomimo zesłania na ławkę robi świetną robotę. Do tego QRich wkomponował się w drużynę i stanowi naprawdę solidne wsparcie jak dotychczas.

Spo gra praktycznie 9tką zawodników. W rotacji jest Dorell ale tylko dlatego, że nie może korzystać chwilowo z Cooka, który ma już wrócić na najbliższy mecz. Jones nie gra, bo zwyczajnie brakuje dla niego minut na parkiecie dzięki świetnej grze Richardsona.

na espnie pojawiła się plotka, że niby do Heat mógłby trafić Stephen Jackson. Niby burzy to projekt 2010 ale czy ja wiem..
Gdybyśmy oddali za niego Jonesa, dorzucili Dorella Wrighta i Quinnego a Warriors by na to poszli to czemu nie. Zakładając, ze Jonesa byśmy zachowali w składzie na przyszły sezon, to zarabiałby wtedy jakieś 4,5mln$ czyli tylko/aż 4mln większy budżet byśmy mieli przed polowaniem na Bosha. Czy utrudniłoby to Heat pozycję wyjściową w walce o drugą gwiazdę? Wątpię. Zawsze przecież Wade moze nieznacznie obniżyć swoje wymagania finansowe jak zrobił to Arenas a pomimo trudnosci jakie sprawia Jackson mielibyśmy jednego z lepszych role players na trójce w lidze (Artest, Marion). Pewnie nic z tego nie wypali, ale jak cena bardzo dobrego gracza leci na łeb na szyję, to dlaczego Riley miałby przynajmniej nie spróbować z tego nie skorzystać?

Nie, zeby Jackson miał być tym brakującym elementem drużyny mistrzowskiej, ale Wielka Trójka na Wschodzie z pewnością nie miałaby łatwo z Heat wtedy w playoffs.
Znajdź wszystkie posty użytkownika


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości