Liczba postów: 497
Liczba wątków: 15
Dołączył: 18-12-2009
Reputacja:
13
Jak wiadomo bo średnio udanych epizodach w NBA Trybańskiego i Lampe Polacy wreszcie się doczekali swojego gracza w NBA z którego mogą być dumni w osobie Gortata oczywiście. Lecz wiadomo często pojawia się pytanie jakie są szanse na obecność kolejnych Polaków w najlepszej lidze świata. Jednym z głównych naszych kandydatów do tego wydaje się być póki co młody Ponitka i właśnie o nim jak i o innych Polakach mających szanse na grę w NBA moglibyśmy podyskutować. Co do samego Ponitki,jaką wybraliście dla niego drogę rozwoju,co by było najlepsze dla niego pod kątem ewentualnych występów w NBA itd. Jak wiadomo chłopak jest naprawdę na dobrej drodze do tego,żeby coś w koszykówce osiągnąć bo przecież obok vicekróla mistrzostw świata do lat 17 nie przechodzi się obojętnie a tym bardziej,że wczoraj swoje umiejętności potwierdził dobrym występem na tle zawodników,którzy prawdopodobnie za 1 do 4 lat będą wybierani z czołowymi numerami draftu. Skautów z NBA było wiele i na pewno wielu z nich ma już zanotowane w notesie nazwisko Ponitka. Według mnie już błędem jest,że Mateusz gra w Politechnice Warszawskiej w 1 lidze bo poziom to nie jest jakiś wybitny. Pewnie jest młody niech się ogrywa tak... Szkoda tylko,że w Polsce granice młodości są wydłużane jak najbardziej się da bo u nas i na 20 kilki letniego Łapete mówi się,że to młody talent  Moim zdaniem jeśli już chce grać w Polsce to zdecydowanie niech to będzie PLK,chociaż najlepiej dla niego byłoby,żeby grał w jakimś klubie Euroligowym,bądz ewentualnie występującym w Eurocup. Kolejna sprawa to wyjechanie do USA i gra w NCAA na którą podobno do końca Ponitka nie jest zdecydowany a na brak propozycji z dobrych uczelni pewnie by nie narzekał,no ale być może ten pobyt w USA nieco zmieni jego podejście do tego tematu. W ogóle czytałem,że z tej naszej srebrnej zeszłorocznej drużyny zdecydowany na wyjazd do USA na studia jest jedynie Tomasz Gielo,niezły atletyczny silny skrzydłowy z nie najgorszym rzutem. Mam nadzieję,że znajdzie się ktoś kto pokieruje właściwie karierą Ponitki a i sam Mateusz nie zmarnuje swojego talentu,który być może jest na miarę NBA,no ale o tym przekonamy się na przestrzeni kilku kolejnych lat,jednak ja za niego jak i za resztę srebrnej drużyny Polaków trzymam mocno kciuki i chciałbym,żeby ich przejście z wieku juniora na wiek seniora wyglądało właściwie aby Polska miała z nich pociechę już w niedalekiej przyszłości.
Liczba postów: 826
Liczba wątków: 46
Dołączył: 27-10-2009
Reputacja:
8
Pewnie niewielu z Was oglądało wczorajszy mecz Nike Hoops Summit. Komentatorzy bardzo obiektywnie oceniali Mateusza słowami typu "Często będziemy o nim mówić, bo to jeden z najlepszych strzelców na świecie". Zgadzam się z Tobą Świder, że już dawno powinien przenieść się do wyższej klasy rozgrywkowej niż pierwsza liga. Na początek byłbym za tym aby na co najmniej rok pojawił się w PLK, w zespole w którym miałby pewne miejsce w pierwszej piątce i około 30-35 minut na parkiecie. Później powinien się zakręcić w temat wyjazdu do USA. Tam dwa latka, aby dobrze wejść w tamtejszy system szkoleniowy i aby dobrze go przygotowali do wcale nie tak odległej NBA. Mam do niego jednak zastrzeżenia. Ciekawe co się dzieje z osobistymi Ponitki. W tym meczu potwierdził, że jednak źle się dzieje w tym elemencie (2/5). W 1 lidze też radzi sobie słabo w tym elemencie (59,1%), mimo że mówi się o nim, że jest świetnym strzelcem z dobrze ułożoną ręką. Czyżby na tym etapie kariery ma jeszcze problemy z psychiką? Mam nadzieję, że uda mu się wyeliminować ten mankament.
Przechodząc do Przemka Karnowskiego. Jestem szczerze zadziwiony, że siedzi w tym drugoligowym Cetniewie. Przed zeszłorocznymi Mistrzostwami Świata jeszcze bym to zrozumiał, ale po tak wielkim sukcesie jaki chłopaki odnieśli w Hamburgu to bardzo dziwne. Nie wierzę, że nie dostał żadnych innych propozycji. I to nie tylko z Polskiej ligi ale z czołowych klubów Europejskich. Przypomnę tylko, iż Przemek był drugim najlepszym zbierającym podczas MŚ. Aktualnie w 2 lidze notuje średnio 14 pkt i 9,6 zbiórki w 31 minut. Jest niezłym strzelcem za trzy - 25% (4 trafione na 16) - ale to tak półżartem  . Podobnie jak ww. Ponitka, powinien poprawić wolne - w lidze jego średnia wynosi tylko 54.7 % ...
Co do jego występu we wczorajszym meczu pod patronatem Nike. Zagrał tylko 8 minut, oddał dwa niecelne rzuty, miał dwie asysty po których koledzy trafiali za trzy i jedną stratę. Najprawdopodobniej przyczyną takiego, a nie innego występu był drobny uraz stawu skokowego w przeddzień tego spotkania.
Tutaj highlights, głownie dunki amerykanów, ale znalazła się też akcja Ponitki !
http://www.fibatv.com/page/Video/0,,1280...&pnumber=1
Podsumowując, fajnie, że mamy takich chłopaków. Dodatkowo mamy trochę zdolnej, grającej młodzieży w PLK: Nowakowski, Śnieg, Berisha, Kwiatkowski, których śledzę, być może zrobią spore kariery.
Liczba postów: 617
Liczba wątków: 17
Dołączył: 25-06-2010
Reputacja:
9
W kraju którym koszykówka jest niezbyt popularnym sportem, gdzie TBL na TVP ogląda kilka tysięcy osób udało się wychować zawodników z jednego rocznika, którym udało się zdobyć 2 miejsce na MŚ. To już jest duży sukces, tym bardziej, że szkolenie młodzieży do najlepszych nie należy. Ponitka jest nadzieją dla Reprezentacji Polski. Wiadome jest, że na obwodzie nie mamy dobrych zawodników. Dla Mateusza (zresztą mojego imiennika) wszystkie drzwi stoją otworem. Pokazał na, mistrzostwach, campie (chyba zorganizowanym przez Gasola), czy w meczu Nike, że jest ogromnym talentem i w wielu europejskich klubach zapewne by się sprawdził. Bardzo dobrze zaprezentował się na tle amerykańskich nadziei, więc nie dziwi zainteresowanie czołowych Uniwersytetów w USA. Ma dużą szanse zagrać w NBA, ale musi małymi kroczkami dążyć do tego celu. Jak już napisałem w innym temacie on musi gdzieś wyjechać, bo w Polsce może się zmarnować. Oby tą decyzje podjął zanim te drzwi się zamkną.
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 15
Dołączył: 18-12-2009
Reputacja:
13
11-04-2011, 12:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-04-2011, 13:53 przez Świder.)
Tak jak napisał Shaggy w kraju w którym system szkolenia młodzieży stoi na tak chujowym poziomie,trafienie na taki rocznik to dla Polskiego basketu wielka szansa jeśli chodzi o przyszłość reprezentacji Polski tak jak i kariery indywidualne stoją przed tymi chłopakami otworem. Co do samej tej szkoły w Cetniewie czy tam Władysławowie czy gdzie to jest to sprawa jak dla mnie nie jednoznaczna,bo ok Ci chłopacy ciągle są ze sobą,w dużej części jest to ta nasza srebrna drużyna i pod względem reprezentacji jest to w porządku bo oni mogą być na tle innych reprezentacji mega zgrani. Jednak z drugiej strony spójrzmy na poziom Polskiej II ligi... Moja Unia Tarnów gra w II lidze i chodzę na jej mecze,także zdaje sobie sprawę w z tego jaki poziom ta liga prezentuje. W samej Unii gra dwójka chłopaków (co prawda ogony) z którymi ja chodziłem do tej samej podstawówki i śmiem twierdzić,że nie są wiele lepsi ode mnie a ja jakimś koszykarskim wirtuozem nie jestem naprawdę. Natomiast wracając do tego SMSu w Cetniewie to chłopaki właśnie odpadli z PlayOffów i teraz co w perspektywie maja kolejny sezon w drugiej lidze? To już bedą osiemnastolatkowie więc jak dla mnie najwyższa pora zacząć szukać czegoś wyżej a talenty tam przecież są. Bo tak jak napisał Rybak wyżej jest niby Śnieg,który jednak troche spuścił z tonu,jest tez dobry strzelec Berisha,którego na początku sezonu wyłączył praktycznie z gry przygłup Griszczuk a tam do Nowakowskich,Kwiatkowskich itd nie mam przekonania,moim zdaniem w przyszłości to nawet nie będzie poziom reprezentacyjny natomiast zawodnicy z Cetniewa tacy jak właśnie Karnowski,Gielo,Matczak czy Grochowski to jest przyszlość naszej reprezentacji a kolejny ich sezon w drugiej lidze bedzie strzałem w ich młode kolana. No i teraz kwestia nowego trenera reprezentacji ,którym miał byl Repesa po czym on sam zdementował te plotki no ale nie istotne w każdym razie jak dla mnie tacy gracze jak właśnie Ponitka czy Karnowski już powinni być powoływanie do reprezentacji w zamian za chociażby drewnianych Majewskiego z Anwilu czy Łapety,albo nawet Olek Czyż,jego miejsce tez już jest w reprezentacji bo on czy Gielo jest dobrą alternatywa dla starzejącego się Ignerskiego. Tak więc jeśli w najbliższym roku w wieku 18 lat ta nasza utalentowana młodzież nie wypłynie na głebsze wody to ja się boje ,ze zamiast za kilka lat mieć świetną seniorska reprezentacje,będziemy mieć bagno takie samo,jakie mamy teraz.
//
A no i jeszcze w kwestii reprezentacji coś sobie przypomniałem  W tym momencie jak dla mnie to,czy trenerem kadry zostanie Phil Jackson czy Lady Gaga to jeden chuj. Bo nie oszukujmy się czy z Gortatem czy bez jak wygramy jeden-dwa mecze na najbliższych mistrzostwach Europy na Litwie to będzie sukces,tak więc te mistrzostwa powinniśmy potraktować tylko i wyłącznie szkoleniowo ogrywając Ponitkę,Karnowskiego,Czyża,może Gielo i któregoś z młodych PG bo mam dość oglądania słabego Szubargi. Zwróćmy uwagę na to jak odmłodziła swoją kadrę Litwa na Eurocupie rozgrywanym u nas i jak to zaprocentowało na Mistrzostwach Świata,kolejnym przykładem jest młoda reprezentacja Serbii,więc błagam niech wreszcie znajdzie się k***a ktoś madry i poświeci dobry wynik,którego i tak nie osiągniemy na najbliższych mistrzostwach i da się ograć naszym młodym,zdolnym chłopakom na tle najlepszych zawodników Europy.
Liczba postów: 124
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
1
po tym meczu przecież każdy College będzie go chciał mieć u siebie.
Jak chce grać w NBA to nara z Polski i najlepiej na stypendium do NCAA, (ewentualnie europejski klub)
Liczba postów: 617
Liczba wątków: 17
Dołączył: 25-06-2010
Reputacja:
9
21-04-2011, 17:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-04-2011, 17:13 przez Shaggy.)
Od 21 do 31 lipca we Wrocławiu odbędą się Mistrzostwa Europy U18 Mężczyzn. Oczywiście zagra w nich nasza srebrna kadra, Ponitka i spółka będą faworytami w tym turnieju i oby udało im się potwierdzić wyższość nad resztą Europy.
Cytat:Przed kilkunastoma dniami informowaliśmy o projekcie "I Belive", który gwarantuje zdobycie przez reprezentację U18 Mistrzostwa Europy. Jeśli się nie uda, organizatorzy turnieju przekażą 25 tysięcy złotych na Instytut Onkologii profesor Alicji Chybickiej.
Ta akcja bardzo mi się podoba i nawet jeżeli nasze "nadzieje" zdobędą Mistrzostwo to te pieniądze i tak pójdą na leczenie dzieciaków.
|