26-03-2010, 15:02
Może klasycznym nie jest, ale raczej ja na innej pozycji go nie widzę. Ben Wallace też nigdy w ataku nie błyszczał ;]
Marcin Gortat
|
26-03-2010, 15:02
Może klasycznym nie jest, ale raczej ja na innej pozycji go nie widzę. Ben Wallace też nigdy w ataku nie błyszczał ;]
28-03-2010, 10:25
Zgadzam się ze Skejcikiem. Gortiego w składzie widzi wielu GM. Już poprzedniego lata ostro walczył o niego Mark Cuban - Marcin miał w Mavs byc prawdopodobnie pierwszym Centrem, a nie zmiennikiem jak w Magic. Zgadzam sie również ze stwierdzeniem, że Marcin musi tego lata odejśc z Orlando - chłopak musi grać żeby się rozwijać. Naszego rodzynka w NBA stać spokojnie na 8pkt 10 zb 2blk w meczu... no chyba, że Gortim zainteresują się GSW
![]() ![]() “Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
Marcin na 6th mana w tym roku. Wiem o tym, iż patrząc na początek sezonu to Lamar Odom (pod nieobecność Bynuma, i tym bardziej znowu dochodzą mu 2 mecze w s5 po zawieszeniu Bynuma) i Jason Terry (pod nieobecność Dirka) mieli większy wpływ na swoje drużyny, ale w tym momencie niema lepszego 6th mana od naszego Marcinka. 15 Double-Double od 18 grudnia (dzień transferu do Suns) musi o czymś do cholery świadczyć. Wyrównany rekord Lucasa z Suns w DD zdobytych z ławki i w tej kategori prowadzi w całej lidze !!!!. Systematyczne podwójne zdobycze punktowe, znaczny wpływ na grę defensywną całego zespołu. Nagroda MIP jest już praktycznie zgarnięta przez Kevina Love i tu Marcin raczej nie powalczy. Liczę na to, że włodarze ligi dostrzegą to i dadzą nagrodę Marcinowi należy mu się ona bez dwóch zdań. Niemam zamiaru wychwalać Marcina pod niebiosa, ale na dzień dzisiejszy jest to jeden z najjaśniej świecących punktów w Phoenix.
![]() ![]() (21-03-2011, 02:08)ADZIO napisał(a): Liczę na to, że włodarze ligi dostrzegą to i dadzą nagrodę Marcinowi należy mu się ona bez dwóch zdań.Bez przesady... Ten wpis dosyć dobrze oddaje to, co mam na ten temat do powiedzenia: http://czwarta-kwarta.com/index.php/2011...-niestety/ Przeczytaj sobie dokładnie- jest historia ostatnich wyborów, i taki Haslem miał z ławki więcej DD niż Marcin, a był 4, bo ta nagrodę zwykle dostają gracze, którzy zdobywają dużo punktów..Lee miał średnią DD za sezon( czyli tez lepiej niż Marcin teraz, a był daleko).. Kolejny link: http://espn.go.com/nba/awards - aktualizacja na 15 Marca i Gortat na 5 miejscu w sixth manie (ex equo z Big Babym)... Sezon trwa od października, a nie od 18 grudnia... Krótkie żołnierskie pytanie- zwrócił byś uwagę na gracza, notującego w sezonie 9 pkt i 7 zbiórek, gdyby nie fakt, że jest on Polakiem? I don't think so.. ![]() „Winning takes talent; to repeat takes character.”
21-03-2011, 13:18
Marcin nieźle gra to fakt, ale jak było wspomniane sezon zaczyna się w październiku. Co do patrzenia na Gortata przez Adzio to nie jako Polaka, ale jako idola. Widać, że Adzio to kibic Marcina bo zaczął kibicować Suns po trejdzie więc wiadomo, że będzie trzymał za swoim. Choć wg mnie nagrodę powinien dostać Terry albo Odom.
21-03-2011, 16:58
Ale z drugiej strony słowa uznania mu się należą nie jako Polakowi, ale jako dobremu koszykarzowi. Ktokolwiek w USA się nie wypowiada na temat Gortata, robi to z dużym szacunkiem i bardzo pozytywnie, więc to nie jest do końca tak, że jego gra rzuca się w oczy tylko Polakom. Jego postęp jest zauważalny bardzo wyraźnie przez środowisko NBA i właśnie gdyby nie to, że sezon zaczyna się w październiku, a nie pod koniec grudnia to Gortat byłby dla mnie kandydatem do pierwszej 3 tej nagrody.
![]()
21-03-2011, 17:34
(21-03-2011, 13:18)Skejcik napisał(a): Marcin nieźle gra to fakt, ale jak było wspomniane sezon zaczyna się w październiku. Co do patrzenia na Gortata przez Adzio to nie jako Polaka, ale jako idola. Widać, że Adzio to kibic Marcina bo zaczął kibicować Suns po trejdzie więc wiadomo, że będzie trzymał za swoim. Skecjik to dzięki Marcinowi na nowo zacząłem się interesować NBA. Pamiętam jak dziś finały Magic - Lakers i gra Marcina, krótką ale to też już coś. Pomału zacząłem wrdanżać się w temat ligi, oglądanie meczy, potem znalazłem forum i jakoś zaczęło się krcić pomału. (21-03-2011, 16:58)kubakw napisał(a): Ale z drugiej strony słowa uznania mu się należą nie jako Polakowi, ale jako dobremu koszykarzowi. Ktokolwiek w USA się nie wypowiada na temat Gortata, robi to z dużym szacunkiem i bardzo pozytywnie, więc to nie jest do końca tak, że jego gra rzuca się w oczy tylko Polakom. Jego postęp jest zauważalny bardzo wyraźnie przez środowisko NBA i właśnie gdyby nie to, że sezon zaczyna się w październiku, a nie pod koniec grudnia to Gortat byłby dla mnie kandydatem do pierwszej 3 tej nagrody. Już wcześniej widziałem, że naszego MArcinka stać na więcej pomimo iż grał tylkmo te 13-15 min w Orlando. Transfer do Phoenix tylko potwierdził moje oczekiwania. Mecz z Celtami u siebie. Piękna gra Marcina carrer high w punktach, 17 zbiórek, niewspominając o drógiej trafionej trójce w karierze. Takie staty robi niebyle kto przeciwko tak dobrze grającym Celtom w D. Krótko mówiąc pomimo waszzych argumentów i tak mam ikierke nadziei na któraś z nagród dla Marcina. ![]() ![]() ![]()
21-03-2011, 18:06
Wiesz, wszyscy Polacy wiedzieli, że stać go na więcej, ale jednak potrzebowaliśmy to zobaczyć. W NBA mało jest warty ten kogo na coś stać, a wiele ten, który potwierdza co noc swoje umiejętności. Dzięki temu tradeowi Marcin z mało znaczącego role playera stał się istotną postacią swojej drużyny i potwierdził całemu światu, że należy do tej drugiej grupy i zaimponował większej ilości osób, niż fani NBA w Polsce.
![]() (21-03-2011, 17:34)ADZIO napisał(a): Krótko mówiąc pomimo waszzych argumentów i tak mam ikierke nadziei na któraś z nagród dla Marcina. No to iskierkę jakąś to ja też mam, bo jeszcze jakby nie patrzeć 14 meczów zostało, a to by była wielka sprawa.Ale mieć iskierkę a pisać, że "bez dwóch zdań", to jednak spora różnica ![]() (21-03-2011, 16:58)kubakw napisał(a): Ale z drugiej strony słowa uznania mu się należą nie jako Polakowi, ale jako dobremu koszykarzowi. Ktokolwiek w USA się nie wypowiada na temat Gortata, robi to z dużym szacunkiem i bardzo pozytywnie, więc to nie jest do końca tak, że jego gra rzuca się w oczy tylko Polakom. J To fakt- tez zauważyłem wiele pozytywnych reakcji komentatorów, który np w meczu z OKC m.owili o nim "najlepszy rezerwowy drugiej części sezonu" , ale ja nawiązywałem do tego, czy ADZIO by powiedział, że nagroda się należy bez dwóch zdań np Chorwatowi, który by miał średnie za sezon 9/7 Ogólnie- ja nie uważam, żeby samo wymienianie Marcina w gronie kandydatów było podyktowane jakimś fanboyizmem szczególnym, bo sam widzę go nawet przed jednym z moich ulubionych graczów, czyli Lamarem Odomem, który nabił moim zdaniem średnie przez częste występy w s 5, ale juz ten tekst "bez dwóch zdań" sugeruje pewne zaślepienie ![]() Taką mamy trochę Polską mentalność, że stosunkowo mała liczba sukcesów powoduje, ze często przeceniamy klasę tych, którym sie udało, zamiast cieszyć sie ich występami i oceniac ich obiektywnie, a obiektywnie to Marcin jest świetnym rezerwowym, i bardzo ważnym graczem w rotacji Suns, ale nie jest głównym faworytem do sixth mana ![]() „Winning takes talent; to repeat takes character.”
21-03-2011, 18:56
Sprawa nagrody niestety musi zostać oddalona przynajmniej do przyszłego sezonu,może gdyby grał w tym roku od początku w Suns,to jakieś większe szanse by było a tak to raczej możemy mieć tą swoją iskierkę i uzasadniać ją tylko tym,że jesteśmy Polakami i sukcesom Polaka kibicujemy
![]() Poza tym, nie umniejszając absolutnie nic Marcinowi,naprawdę nie można zapominać jaką rolę w jego zdobyczach punktowych odgrywa Steve. Tak szczerze pomyślcie i przypomnijcie sobie jak często Marcin gra coś w low poście tyłem do kosza a nawet jeśli gra to w góry wiadomo,iż albo skończy akcję takim mini fadeawayem,bądz pół hakiem z którejś ręki aaa przepraszam pamiętam jedną akcje gdzie obiegł obrońcę i skończył akcje z drugiej strony obręczy,ot taki wyjątek. Oczywiście dobry pick n roll sam się nie zagra więc to też jest sztuka złapać odpowiedni timing ze swoim PG,nie zrobić ruchomej zasłony no i wykończyć samą akcje więc tak jak mówię nic Marcinowi nie ujmuję,jednak niech się cieszy,że trafił tu gdzie trafił ![]() Osobiście mam nadzieję,że w tegorocznym off season Marcin wiedząc,że ma już inną pozycję,niż w Orlando popracuje nad grą tyłem do kosza,zastawianiem tablicy bo to też troszkę momentami szwankuje i nad swoim jumperkiem,który nieco komicznie wygląda ale i tak jest już lepszy a wtedy droga do tego,żeby na poważnie włączyć się do walki o nagrodę sixth mana roku będzie stała przed nim otworem,no chyba,że Alvin zrobi Marcina startem od nowego sezonu,wówczas sprawa się trochę skomplikuje;p ![]() ![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|