1. Chicago Bulls - wiele osób by tu postawiło Heat pewnie... Bulls z pewnością wzmocnili się w offseason. Rose robi postępy jest w gronie najlepszych PG w lidzie. Boozer wzmocni deskę, a przy Noah pewnie lepiej jego gra będzie wyglądała i to koleś co daje 20pkt i 10zb. Jest jeszcze prospect Gibson, defensor Brewer i strzelec Korver. Swoje wniesie też CJ Watson i Omer Asik. Uważam, że stać ich być na 1 miejsce.

2. Miami Heat - Nowe Big3, ale muszą się zgrać. Na pewno będą mocni jednak uważam, że zgranie kilka spotkań im zajmie dlatego to trochę wpłynie na nich więc dlatego 2 miejsce. Lebron, Wade i Bosh to będzie coś + masa weteranów i paru młodzików. Aby ich dokładnie ocenić trzeba poczekać na ich grę.

3. Orlando Magic - wciąż są mocni. Howard, Lewis, Nelson wciąż jest trzon. Redick zrobił postępy, doszedł Orton z draftu oraz Q-Rich w miejsce Barnesa i Duhon w miejsce J-Willa. Skład silny, ale SVG musi trochę zmienić taktykę jeśli chce walczyć o mistrza. Więcej czasu dla Bassa i Gortata, a w tym więcej czasu Lewisa na SF. 3 miejsce dla nich.

4. Boston Celtics - sezon raczej zaczną bez Perkinsa, a w jego miejsce Jermaine O'Neal. Szkoda, że stracili Allena jednak Daniels postanowił zostać. Muszą wzmocnić ławkę jeszcze więc mimo wszystko uważam, że poniżej 4 nie spadną. Czy będą liczyć w walce o pierścienie się znowu trudno powiedzieć, ale gdybym miał typować to :NIE(przynajmniej teraz)

5. Atlanta Hawks - JJ zatrzymali za wysoką cenę, ale pewnie znowu nie chcieli tracić all-stara. Skład praktycznie bez zmian jakaś kosmetyka z Joshem Powellem, ale też dwóch rookich doszło. Gdyby się tylko z ławki chciał grać to uważam, że powinni sięgnąć po tego Shaqa. Póki co to max 1 / 2 runda.

6. Milwaukee Bucks - zaskoczyli już w zeszłym sezonie więc wydaje mi się, że teraz będzie lepiej. Doszedł Maggette, Gooden, Dooling i Douglas-Roberts więc naprawdę solidne wzmocnienia. Do tego re-sign z Salomonsem więc nie jest źle. Mają też fajnych role players jak Ilyasova, Delfino, Mbah a Moute. Przy rozwoju Jenningsa i lepszej grze Boguta stać ich na 6 miejsce, a może nawet wyżej... jednak póki co szóstka.

7. New York Knicks - Przyszedł Stat z Suns więc D'antoni ma swojego pupilka. Udana wymiana z Warriors za Lee pozyskali dobrych młodych graczy na ławkę jak Randolph, Turiaf i Azubukie. Felton solidny PG jak jeszcze sprawdzi się w systemie rng to spokojnie NYK będą na 7 miejscu. Gallo, Walker, Douglas do tego ich skład wygląda naprawdę dobrze.

8. Charlotte Bobcats - Odeszli Chandler, Felton i Graham w ich miejsce Dampier, McGuire, Najera i Livingston. Skład wciąż solidny jednak nie zaszły jakieś zmiany by Rysie walczyły o coś więcej. Wschód się wzmocnił więc dlatego tylko 8.
O 8 powinni jeszcze powalczyć Sixers, Raptors i Wizards.

1.Miami Heat- napisze tylko tyle: WIELKA TRÓJKA!
2.Chicago Bulls- dobre wzmocnienia, coraz lepszy Rose. Przyszedł Carlos Boozer( jak dla mnie jest wstanie robić staty na poziomie 19pkt i 11zb)
3.Orlando Magic wciąż mają sliny skład. Howard może być jeszcze lepszy. Mam nadzieje, że MG13 coś pokarze
4.Boston Celtics tak jak pisałem wcześniej, że sezon zagrają na 70%
5.Milwaukee Bucks- mają za sobą bardzo dobry sezon. Liczę na Boguta, który ma wielki talent
6.Atlanta Hawks- duża kasa dla JJ odbiję się na grze Hawks
7.New York Knicks- przyszedł Amare, ale jak dla mnie nie ma DEFENCE!
8. Charlotte Bobcats- bardzo solidny skład, no i trener Larry Brown

Kurcze chętnie poczekałbym, czy coś wyniknie z tematu CP3 w Magic przed tym typowaniem No ale na ten moment widzę to tak:
1. Heat- pomimo wszystkich tych wątpliwości o których wspomniał Skejcik czuję, że to może jednak przynajmniej na poziomie RS wypalić..No i nie jest to do końca tak, że to jest tylko "Big3 plus masa weteranów plus paru młodzików"- przynajmniej Mike Miller( 48% za 3 w zeszłym sezonie, a tutaj będzie mial na pewno sporo miejsca do takich rzutów, plus świetne passing skills) i Udonis Haslem( jeden z najsolidniejszych rolesów z ławki wśród graczy wysokich) zasługują na odrębne wymienienie ich, bo będą bardzo solidnym wzmocnieniem ławki.. minusem jest to, że praktycznie jedynym regularnie punktującym wysokim będzie CB, ale myślę, że przy stosunkowo lekkiej grze w rs powinni 1 seed wywalczyć
2. Magic- dokładnie tak jak pisał Skejcik- wciąż są bardzo silni,a dodatkowo oprócz trzonu drużyny, mają naprawdę świetną ławkę, gdzie na każdej pozycji jest gracz, który coś może do gry drużyny wnieść, a mocna ławka w rs, gdzie gra się większą rotacją, może być na wagę złota.. dodatkowo to team, który okrzepł, przywykł do wygrywania- wahałem się nawet, czy nie umieścić ich na 1 seedzie..
3. Bulls- faktycznie wzmocnili się bardzo, tylko szkoda trochę oddania Hinricha, który na pewno byłby lepszy niż CJ watson..no i bardzo dobrym ruchem jest pozyskanie Kurta Thomasa, który nadal pomimo swojego wieku, dobrze broni przeciwko grze tyłem do kosza, i będzie dobrym mentorem dla Joakima Noaha..ale dalej pomimo tych wzmocnień widzę ich w okolicach 3 miejsca..
4.Celtics- tak dokładniej, to sezon zaczną nie raczej tylko na pewno bez Perka, który ma wrócić w okolicach lutego Podobnie jak obaj przedmówcy przewiduję tutaj status quo z zeszłego sezonu, czyli 4 miejsce Bostonu, chociaż mam trochę wątpliwości związanych z ławką, gdzie utrata Sheeda( niby nie do końca jeszcze pewne, ale raczej tak) i Tonyego Allena może odbić się czkawką, wobec coraz bardziej zaawansowanego wieku trio Allen, Garnett, PP
5.Bucks- dobry, szeroki, defensywny skład, w którym nadal brakuje mi back upu na pg, no i pojawia się niepewność, związana z powrotem Boguta.. ale jeżeli ten powrót się uda, to mogą nawet powalczyć o miejsce numer 4..
6.Hawks- niby ten sam skład, który wygrał 53 spotkania w ostatnim rs, ale przewiduję tutaj regres, spowodowany właśnie tą stagnacją..Bucks dla mnie wyglądają solidniej..ogólnie zastanawiałem się , który z teamów( Hawks, Celtics) zanotuje regres, i pomimo ubytków w składzie Bostonu sądzę, że ich doświadczenie nie pozwoli na spadek, poniżej poziomu pierwszej 4, a Hawks bez poważniejszych wzmocnień, drugiego z rzędu sezonu na tym poziomie nie zanotują..
No i poza taką wyodrębnioną dosyć wyraźnie pierwszą 6 dalej za ch... nie mogę się zdecydować na konkretne wskazanie pozycji jakiegokolwiek teamu... powinny o te dwa miejsca powalczyć drużyny z Nowego Jorku, Charlotte( chociaż tutaj może zaboleć strata Feltona- ciekawe na ile Augustin będzie w stanie go zastąpić), zdrowe Detroit i może mimo wszystko Washington z Wallem w składzie, ale im daję jednak mniejsze szanse

1.Heat-myślę że wystarczy napisać big 3, ale na pewno będą potrzebować trochę czasu na dobre zgranie ale wygrają wschód

2.Magic-w sumie stracili dobrego obrońcę Barnesa ale i tak skład silny,może SVG wymyśli coś jeszcze innego poza inside-outside no i mniej Lewisa na PF powinno dać dobry wynik w RS,wydaje mi się że Howard zrobi postępy w ofensywie bo tam ma rezerwy

3.Bulls-doszedł Boozer który zapewni punkty w pomalowanym no i zbiórki na pewno będzie się dobrze uzupełniał z defensywnym i walecznym Noah,jeśli Rose rzeczywiście poprawił rzut z dystansu to powinien dołączyć do czołówki PG w lidze i zyskali tez niezłego shootera Korvera który zapewni też potrzebne punkty zza łuku,jest jeszcze Brewer który może być stoperem SG i SF gwiazd rywali

4.Celtics-dziadki pewnie nie będą się specjalnie wysilać w RS i będa zbierać siły na PO,może dostaną jeszcze Shaqa do towarzystwa

5.Hawks-w sumie skład praktycznie mało się zmienił ale wydaje mi się że powinni utrzymać mniej więcej podobny poziom jak w poprzednim RS,może Joe Johnson za taką kasę będzie się jeszcze bardziej starał

6.Bucks-na pewno Jennings po debiutanckim sezonie będzie jeszcze lepszy,w dodatku zdrowy Bogut i Gooden to solidna siła pod koszem

7.Knicks-przemeblowany skład i powinni wykorzystać zastrzyk talentu który dostali od GSW,potencjał jest tylko mam trochę wątpliwości czy ten trener zdoła to jakoś ułożyć

8.Wizards/Pistons wydaje mi się że te 2 zespoły jeszcze powalczą,na Bobcast nie liczę bo stracili wartościowych zawodników a brakuje mi tam zdecydowanie punktujących zawodników a samą obroną też się nie wygra

Skupie się na najlepszej 8 Wschodu, ale tylko w sezonie regularnym...

1) Miami Heat - wielka 3 + uznane dodatki to będzie za dużo dla całej elity Wschodu. Jak podwoisz Lebrona to zostanie D-Wade i Bosh, jak Wade'a to LBJ i Bosh zrobią swoje... za dużo możliwości w ataku, za dużo probolemów dla przeciwnika... i jeszcze jedno... Coach Riley... jak to ładnie brzmi... przy większych problemach Heat Pat weźmie sprawy w swoje ręce... już raz nam udowodnił co potrafi w Miami
2) Boston Celtics - ale pod jednym warunkiem - muszą być zdrowi. Perk straci pewno początek sezonu, ale C's podpisali przecież O'neala. Zgrana i ciągle głodna sukcesu wielka 4 + Nate Robinson, który powoli stanie się pełnoprawnym graczem Bostonu...
3) Orlando Magic - faktycznie stracili Barnesa, ale z tym składem i tak zajdą daleko. Nazwiska takie jak: Howard, Lewis, Carter czy Nelson mówią sami za siebie... nie pasuje Mi tylko SVG... Maniac Coach nie potrafi niczego wygrać...
4) Chicago Bulls - Byki faktycznie nieźle się wzmocniło, ale do pełnego zgrania nowych zawodników oraz wyszlifowania systemu nowego coacha potrzeba troszkę czasu... RS zakończą na 4 miejscu, ale w P.O. będą bardzo groźni...
5) Atlanta Hawks - Jastrzębie max przepłacili JJ i to będzie odbijało się w trakcie sezonu. Przy tak mocnym Wschodzie 5 lokata to i tak nieźle
6) Milwaukke Bucks - Jennigs będzie znowu zadziwiał i do tego jak wspominaliście zdrowy Bogut.
7) New York Knicks - po podpisaniu Amare + wymianie z GSW Knicks są wreszcie wystarczająco mocni, żeby awansowac do P.O.
8)Wizards/Bobcats/Pistons - każdemu daje po 33,33 % szans...

dziwi mnie, że nikt pod uwagę nie bierze Raptors jako kandydata do walki o 8 miejsce. Może nie mają Bosha, ale mają w porządny skład. Wydaje mi się, że mają lepszy skład od Detroit, którzy po za dodaniem Monroe nic nie zrobili oni mają takie same szanse na PO jak mieli w tym roku czyli niewielkie :]

Dla mnie Detroit będzie mocniejsze niż Toronto,kto doszedł do Toronto?? Barbosa,Kleiza?? trudno ich nazwać jakimś wzmocnieniem bez Bosha mają małe szanse bo to on ciągnął tą drużynę,Detroit nawet w drafcie dostało lepszego Monroe niż Davisa,już nawet chyba Sixers mogą moim zdaniem wyżej być od Raptors

Kleiza, Barobosa to słabe wzmocnienia? Nie gadaj, że nie chciałbyś takich graczy np w Blazers. Matthews, Fernadez czy Kleiza, Barbosa? Większość bez zająknięcia wzieła by tych drugich. Tylko Monroe dodali do składu, a czy będzie lepszy od Davisa to zobaczymy na parkiecie. Właśnie dałem Sixers, Toronto i Waszyngton.

Raptors bez Bosha pod koszem to zapowiada się tragedia..Ten Amir Johnson może się rozwinie, ale jakimś super defensorem nie jest, nie mówiąc o Bargnianim...a moim zdaniem team oparty na jumpshotach, bez regularnie punktującego wysokiego, bez przyzwoicie broniących wysokich- poza Regie Evansem, ale to nie jest gracz na duże minuty, ogólnie nie posiadający jakichś defensywnych broni o PO nie powalczy.. ci gracze, którzy doszli, nie załatali największej chyba bolączki, czyli gry w obronie..

Mimo, że nie bronią zbyt dobrze to skład mają solidny i 8 mogą spokojnie powalczyć. Za to Detroit ma zajebistych podkoszowych Charlie Villauneva, Jason Maxiell, Chris Wilcox i Greg Monore... przy nich to podkoszowi Raps na leszczy wypadają :]