Jak w temacie- kto Waszym zdaniem( drużyny, playerzy, whatever) zaskoczy Waszym zdaniem najbardziej na plus, a gdzie przewidujecie rozczarowanie? krótkie pojedyncze typy( chyba, ze ktos chce koniecznie więcej), z jakimś krótkim uzasadnieniem..Ja jak wrócę z browarka to swoje zapodam Myślę, że dosyć ciekawy temat..A no i dyskusja o typach jak najbardziej wskazana

in -
Carmelo Anthony- cos czuje że ten cały cyrk o jego odejściu może mu zaszkodzić i może olać ten sezon z letsza
Kobe Bryant- Już będzie coraz gorzej a nie coraz lepiej + kontuzje


in+

Derrick Rose- dużo nauczył się w te 2 sezony, ma poprawić rzuty z dystansu no i ma lepszych zawodników do gry w Bulss m.in Boozer
Blake Griffin- Ma szanse na Rookie of the year a mecze pre-season to potwierdzają
Tony Allen- W Memphis ma więcej szans na grę
Joakim Noah- Wsparcie od Boozera i czuje ze znów poprawi statystyki bloków
Rajon Rondo- Nadal się rozwija, staje sie coraz lepszym liderem Bostonu i być może poprawi rzuty
Andrew Bynum-Jeśli tylko kontuzje go ominą
Rudy Gay- Chyba będzie musiał pokazać że jest wart tego kontraktu

Patryk tak wspominasz o Boozerze tylko on ponad 2 miechy ma przerwy i nie wiadomo w jakiej wróci dyspozycji...

Drużyny + :
1. Wizards- myślę że będą mieli pociechę z odmiany oblicza Agenta mniej niż 0. Z Wallem mam nadzieję że stworzą zabójczy duet
2. Cavs- wszyscy z automatu ich skreślają i dają status najsłabszego bilansu na koniec RS, a ja Wam mówię że chłopaki będą dobrze grać i zanotują trochę tych winów

Drużyny - :
1. Utah- nie wiem dlaczego ale od razu mi przyszli na myśl, może dlatego że stracili najwięcej zawodników w przerwie. Ale typ czysto z przeczucia

(21-10-2010, 18:34)Skejcik napisał(a): Patryk tak wspominasz o Boozerze tylko on ponad 2 miechy ma przerwy i nie wiadomo w jakiej wróci dyspozycji...

Jooo faktycznie całkowicie zapomniałem ;] no ale sezon bd trwał długo i wierze że szybko wróci do formy

(21-10-2010, 18:05)Skejcik napisał(a): - Miami Heat: tu chyba tłumaczyć nie muszę

Nie do końca o to mi chodziło Bardziej o to, kto może zaskoczyć, a kto zawieść oczekiwania, a nie o postęp wobec zeszłego sezonu, bo ten to Heat zaliczą- not even close.. chyba, że chodziło Ci o to, że zaskoczą na plus bo wygrają 73 spotkania np ;]

Ja mam takie na razie nieśmiałe typy, że zawieść mogą Hornets( zawieść w stosunku do oczekiwań większości, która stawia ich jako pewniaków do PO). jakoś ten team poza mocną s5 mnie nie przekonuje, i nawet mocna karta przetargowa w postaci kontraktu Peji nie załata wszystkich braków, które tam widzę..

Na plus wśród teamów coraz bardziej skłaniam się ku ekipie Cavs- ten Scott i jego up tempo może przynieść parę winów więcej niż się zakłada- nie znaczy to, że widzę ich w PO, ale widziałem wiele typów( sam tutaj tak tez typowałem), ze wygrają koło 15-18 meczów- w porównaniu do tych prognoz wydaje mi się, że będą na plus
No i jeszcze nieśmiało, na luziku- jak griffin będzie zdrowy, a Baronowi będzie chciało się grać, to Clippers mogą pójść na plus, a zarazem Baron może zagrac dobry sezon, bo z takim biegającym freakiem jakim jest Blake, może trochę tych asyst mieć, i na pewno będzie to drużyna, która będzie się fajnie oglądało, ale dużo zależy od startu sezonu w ich wykonaniu..
Na plus wśród graczy Paul Millsap- raczej stosunkowo nie wiele osób spodziewa się jego progresu, a mnie się wydaje, że chłopak po wyjściu z cienia Boozera, pokaże co potrafi
Drugim takim graczem bez wątpienia jest dla mnie Kevin love- nie będzie się już dublował z Alem i wreszcie powinien pokazać pełnię swojej klasy..
Na minus w przypadku konkretnego, playera jeszcze się do końca nie zdecydowałem, ale też trochę( mimo, ze jestem w sumie loverem) myślę o Kobem, bo czas jest jednak nieubłagany, ale mam nadzieję, że będę miło zaskoczony

Nom może trochę źle podszedłem do tematu, ale tamten post usunąłem więc jeszcze raz...

Drużyny:
IN +
*Utah Jazz - wiele osób twierdzi, że mogą zawieść bo stracili Boozera, Matthewsa i Korvera. PRE pokazał m.in, że ta ekipa zaskoczy i znów wygra 50-55 meczy. Millsap grający więcej, zdrowy zmotywowany Big Al, fajny rookies no i oczywiście D-Will. Zostaną na pewno w top 4/5 zachodu.
*New York Knicks - niektórzy nie widzą ich w PO, ja twierdzę, że zaskoczą pozytywnie i wejdą do PO. Felton nie najgorzej broniący PG, jego gra dzięki Amare, a zwłaszcza staty mogą iść do przodu. Zaskoczą wielu mimo braków w obronie.
*Sacramento Kings - wielu ich nie docenia, a ja uważam, że mogą zaskoczyć. Wiem to bardziej fanatyzm, ale wierzę, że mogą powalczyć o PO co będzie sporym zaskoczeniem dla wielu. Evans, Cousins i jak zdrowa będzie reszta to why not.

IN -
*New Orleans Hornets - tak samo jak Tyrion uważam, że mogą zawieść. Skład nie wygląda źle, ale undersized guards jak Thornton czy Belli mają kryć Wade'ów, Bryantów, Royów... ciężko to widzę. Też podejrzewam, że mogą zawieść oczekiwania kibiców i nie tylko.
*Milwaukee Bucks - tak trochę uważam, a dlaczego. Salomons ma co chciał czyli tłusty kontrakcik, Maggette to problematyczny koleś, a Jennings to wciąż "hot head", a do tego ręka Boguta. Mogą zawieść po udanym sezonie 2010.

Zawodnicy:
IN +
*LeBron James - wielu twierdzi, że nie zgra się z Wadem i będzie się panoszył. Uważam, że pokażę klasę, a nawet będzie głównym czynnikiem wygrywania meczy przez Heat.
*Raymond Felton - pokaże, że parę lat temu opłacało się go wybrać z wyższym numerem w Drafcie.

IN -
*Darren Collison - może zawieść oczekiwania, ale mam nadzieje, że tak nie będzie.
*Trevor Ariza - może będzie latał do alleyów, ale udowodni, że najbardziej nadaje się do roli taką jak miał w Lakers...
*Carlos Boozer - jak wróci to nie będzie ten sam gracz...

Właśnie ja się spodziewam tego, że Ray Felton nie od razu się przystosuje do run'n'gun po latach gry w wolnej, schematycznej koszykówce Browna...i że w sumie go trochę odciąży Toney Douglas
Milwaukee faktycznie niepewne w cholerę- problemy zdrowotne mają Magette( na razie jest questionable for a start regular season) i Salmons( propable a start regular season, ale nie grał w pre), a Bogut to taka tykająca bomba zegarowa- nie wiadomo kiedy, ale jest duża szansa, ze wybuchnie.. na razie niby nieźle w tych dwóch meczach pre, ale bardzo limitowane minuty miał.. niby mogą pójść do przodu, a mogą też zaliczyć regres, ale raczej w PO powinni się znaleźć
Coraz bardziej ciekawi mnie postawa Amare- tyle różnych opinii jest na ten temat, że masakra- jedni przepowiadają, ze bez Nasha zagra najgorszy sezon w karierze, inni liczą, że zagra lepiej niż w Phoenix.. mecze pre, gdzie 3 razy rzucił ponad 30 pkt pokazują, że może być dobrze i u Mike bez D Antoniego powinien czuć się jak w domu, ale to się zobaczy

IN+:
Landry Fields - który może okazać się super stealem dla Knicks
Cleveland Cavaliers - Tak jak mucha myślę,że zaskoczą nie jeden raz i nie piszę tego przez to,że wygrali z C's,ale piszę dopiero teraz gdyż wcześniej nie miałem jak
Minnesota Wolves - Ja tam myślę,że też mogą zaskoczyć. Może pisze to trochę przez pryzmat dobrego Offseason w ich wykonaniu a może po prostu przez to,że lubie tą drużynę a myślę,że zanotują duży progres w porównaniu od do ostatniego sezonu
Vince Carter - póki co mam wrażenie,że na stare lata uświadomił sobie,że ma jeszcze w baku sporo gazu.

IN-
Charlotte Bobcats- Tak naprawdę nie wzmocnili się przed tym sezonem a odejście Feltona mimo,że nie jest on jakimś wirtuozem może wpłynąć na ich niekorzyść mimo wszystko.
LAL - może zbyt pochopnie i zostanę zaraz za to zlinczowany ale wydaje mi się,że finał konferencji to max co w tym sezonie Lakers będą w stanie ugrać