Scott Skiles poczeka do ostatniego meczu przedsezonowego, z decyzją kto będzie startował jako rozgrywający.
Z Ridnourem startującym pierwsze pięć spotkań, i Jenningsem przez ostatnie dwa mecze, Skiles ma trudny orzech do zgryzienia.
Chociaż Skiles oznajmił iż poczeka do ostatniego meczu z Detroit Pistons, to trudno oczekiwać że to jedno spotkanie może coś zmienić w sposobie postrzegania Ridnoura czy Jenningsa.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują iż to jednak weteran Ridnour będzie numerem 1 w Milwaukee, ale na pewno dowiemy się tego 30 października, kiedy to Bucks podejmą w Philadelphii Sixers.

Skąd masz źródła NBAForum, że to Luke będzie grał w s5? Osobiście postawiłbym na Jenningsa, aby chłopak się rozwijał po za tym preseason nie grał wcale źle, więc zdziwi mnie jak Skiles jak postawi na Rindour'a.

(22-10-2009, 18:03)Skejcik napisał(a): Skąd masz źródła NBAForum, że to Luke będzie grał w s5? Osobiście postawiłbym na Jenningsa, aby chłopak się rozwijał po za tym preseason nie grał wcale źle, więc zdziwi mnie jak Skiles jak postawi na Rindour'a.

To nic pewnego, tak sobie spekuluje po tych słowach Skilesa:

" Miał (Ridnour) dobry okres przygotowawczy, i dobrze sprawdził się w meczach. Często trafiając, dowodził zespołem również świetnie, grając dobrze w obronie. W zeszłym roku miał wiele dobrych momentów, jednak kontuzje przerywały jego dobrą grę.
Na campie był w świetnej formie, i nasze wrażenie jest jednoznaczne, że Ridnour grał naprawdę dobrze"

To fragment wywiadu Scotta Skiles'a dla Milwaukee Journal Sentinel, który możesz znaleźć tutaj.