Imię: Jrue Randall Holiday
Urodzony: 12 czerwiec 1990,Chatsworth,California
Wzrost: 193 cm
Waga: 82 kg
Pozycja: PG(rozgrywający)
Klub: Philadelphia 76ers
Numer: 11


Rekordy kariery:

Punkty: 29
Asysty: 13
Zbiórki: 10
Zbiórki w ataku: 4
Zbiórki w obronie: 8
Bloki: 2
Przechwyty: 7
Minuty: 45
Celne rzuty z pola: 10
Celne rzuty za trzy: 5
Celne rzuty osobiste: 6


Moja Opinia:

Jrue to moim zdaniem jeden z ciekawszych PG młodego pokolenia w lidze. Mimo dopiero 20 lat już w tym,swoim drugim sezonie notuje ciekawe cyferki. Jeśli chodzi o samo jego rozgrywanie mam czasami różne o tym zdanie... Czasami przypomina mi takiego typowego rozgrywającego,który jako priorytet ma zakodowane w głowie podawanie do partnerów natomiast innym razem jest jednak trochę tym combo guardem Z tym,że to co go na pewno odróżnia od tych wszystkich Jameerów Nelsonów czy tam Mo Williamsów to to,że Jrue raczej nie może bazować na sile fizycznej gdyż po prostu koleś wygląda na dość suchego i każda jego penetracja jest po prostu bardziej techniczna poprzedzona jakimś crossoverem,pivotem a nie jest to bezmyślne,siłowe wbijanie się pod kosz. Jeśli Holiday tak dalej się będzie rozwijał to okaże się a właściwie już się okazuje stealem w drafcie tamtego roku bo został wybrany przecież dopiero z numerem 17 przez Sixers także nie zbyt wysoko. Tak czy inaczej przed Jrue moim zdaniem ciekawa przyszłość w NBA i nie twierdzę,że będzie all starem,lecz też tego nie wykluczam a co będzie dalej pokaże przyszłość lecz moim zdaniem chłopak naprawdę ciekawy

Post pod postem no ale cóż;] Co do Jrue to ostatnie kilka meczów gra naprawdę świetnie i z przyjemnością patrzy sie na jego grę. Patrzą♦c chociażby na ostatni mecz Sixers z Wizards,przez wiele minut to właśnie Jrue utrzymywał Philly przy życiu,przez całe spotkanie i dopiero w ostatniej kwarcie udało sie odskoczyć. Szwankuje u niego cos ostatnio rzut za trzy jednak rzut z półdystansu wygląda naprawdę dobrze no a jego wejścia pod kosz to mistrzostwo świata jak dla mnie. Ma tak niekonwencjonalne ruchy,że tak naprawdę nie wiadomo jak zakończy dany drive,przez co praktycznie nie jest blokowany mimo niskiego wzrostu. Do tego ballhanding też na wysokim poziomie,do teraz pamiętam akcje z ostatniego meczu z Hornets gdzie,Paul próbował przechwycić piłkę w swoim style,jednak Jrue zagrał nia za plecami po czym spin move obok Okafora i punkty Chłopak ma 20 lat a gra juz naprawdę spore minuty bo prawie 35 w meczu,przy czym ma 2,7 starty,więc biorąc po uwage,że to młoda druzyna to uważam,że to niezły wynik. Na pewno cieszy jego gra i na nim musi sie opierać przyszłość w Philly