Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 64
Dołączył: 13-09-2009
Reputacja:
20
Ja chciałbym coś dodać z innej beczki a mianowicie o konkursach wsadów w jego wykonaniu , wg mnie jest to najbardziej kreatywny i najbardziej atletyczny power dunker jaki kiedykolwiek brał udział w tej imprezie.
ok.4 jego wsadów jest do tej pory w pierwszej 10 najlepszych...
wg mnie jego 3 występy były najlepszymi występami jakiegokolwiek zawodnika na SDC , żaden Jordan , żaden Wilkins , żaden Webb i nawet Carter mu nie dorównają pod tym względem.
Ostatnio obejrzałem wszystkie Slam Dunki jakie były rozgrywane i wiem co mówię , to że Wilkins to legenda podobnie jak MJ i inni to nie znaczy że muszą być we wszystkim najlepsi w ich konkursach brakowało trochę kreatywności , Dominique w ciągu jedengo konkursu powtarzał swoje wsady a na przestrzeni kilku w których brał udział niczego nie dodawał , wciąż było to samo.
JRich zawsze coś dodał , bardzo potężne zakończenie wsadu , wybicie z obydwu nóg , hmmmm;] naprawdę warto obejrzeć konkursy w jego wykonaniu.
dodam jeszcze że jeżeli się zaznajomicie z historią SDC to również stwierdzicie jak ja a dokładnie że to on był zawodnikiem który wygrał SDC trzy razy! i w dodatku trzy razy z rzędu!
panowie takie zdanie wyrabiam sobie dlatego że w 2004 , JRichowi wystarczyło zaledwie 42pkt aby wygrać SDC , zwykły wsad , zwykłe 360 itp. by wystarczyło , mimo wszystko Richardson wciąż chciał wykonać coś bardzo kreatywnego i zapisać się na kartach historii, próbował zrobić 360-tkę i zapakować rękę aż po sam łokieć w kosz , niestety nie udało mu się a sędziowie nie zwrócili uwagi na jego kreatywność ;/ i wygrał przeciętniak Fred Jones którego wsady nie sięgały do pięt wsadom Richardson w tym konkursie.
Mało tego dodam nawet że JRich jest jedynym który "wygrał" 3 razy SDC ponieważ Nate Robinson absolutnie nie słusznie wygrał w 2006 w finale z Iguodalom i właśnie po tym SDC wprowadzono metodę głosowania przez fanów w finale ;]
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 15
Dołączył: 18-12-2009
Reputacja:
13
jestem obecnie pod wrażenie gry Richardsona w tegorocznych PO... Naprawdę gra świetnie,na dobrej skuteczności,podejmuje dobre decyzje i trafia te najważniejsze rzuty jak chociażby ostatnie dwie trójki w meczu przeciwko SAS. Tak jak pisałem już gdzie indziej,jeśli będzie rzucał ponad 20 pkt w dalszej części serii i więcej od Jeffersona to jestem optymistą i myśle,że słońca nie są bez szans. Zresztą jak J-Rich rzuca powyżej 20 pkt w meczu to Suns są w tym sezonie bodajże 30-4;] Fajnie by było jakby jeszcze więcej popracował w D bo tego mu trroche moim zdaniem brakuje. W ogóle gra strasznie uniwersalnie ostatnimi czasy, dobrze na dystansie,dobry slashing a i tyłem do kosza nie boi się zagrać mając na plecach nawet wyższego rywala. Oby tak dalej.