31-08-2009, 14:57
W tym wątku dyskutujemy na tematy związane z Indiana Pacers.
Indiana Pacers
|
15-10-2009, 12:07
Indiana wciąż się zbiera po słynnej bójce w 2004, która można powiedzieć zniszczyła tą drużynę, a wtedy miała wielkie szanse na mistrza - Tinsley, Jax, Artest, JO grali jeszcze na wysokim poziomie to była wtedy niezła drużyna jednak przez głupi wybryk upadała. Dobra mamy 2009 rok więc wracamy do teraźniejszości
![]() Pacers mają swojego nowego franchise playera w postaci Grangera jednak obudowują go samymi średniakami coś jak LBJ i Cavs. Danny zrobił postępy, staje się jednym z TOP SF w NBA tylko czy podoła roli lidera? Wg mnie dobry draft mieli Pacers czyli Hansbrough i AJ Price. Patrząc na ich skład podobnie jak w minionych rozgrywkach powinni walczyć o 8 miejsce, ale konkurencje mają sporo więc mogą spać niżej. Jest Ford, który typowym playmakerem nie jest jednak potrafi pociągnąć drużynę. Odszedł Jack, lecz w jego miejsce jest doświadczony weteran Earl Watson także dobrze broni. Jest także spory potencjał w Brandonie Rush i Roy'u Hibbertcie, może w tym sezonie pokażą na co ich stać. Murphy i Dunleavy, czyli byli zawodnicy Warriors, których mimo wszystko wspominam miło też wnoszą wiele do drużyny i chyba grają nawet bardziej agresywnie niż w GS. Doszedł też dobry obrońca Danthay Jones i niespełniony do końca Luter Head co wzmocnią obwód pod nieobecność Dun'a (kontuzja). Widzę Pacers od 8 do 12 miejsca na wschodzie.
Powiem jedno - Danny Granger. Ten koleś w zeszłym sezonie wyprawiał cuda na boisku,a pomyśleć że Pacers wybrali go 4 lata temu z numerem 17 w drafcie. Co roku poprawiał się praktyczniej w każdej kategorii (ciekawym jest, że z sezonu na sezon zdobywał średnio o 6 pkt więcej niż poprzednio
![]() ![]() ![]() “Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
17-10-2009, 12:53
Tylko z Dunem nie jest ciekawie i szybko nie wróci. Czy ja wiem , ze Granger ma lepszych partnerów obok siebie niż LBJ, wg mnie gdyby tak było to Indiana byłaby spokojnie na 4/5 miejscu na wschodzie po za tym Granger to nie James.
17-10-2009, 13:27
Jasne, że Granger to nie James. Moim zdaniem porównując składu z ostatniego sezonu tak było (mówimy oczywiście o zdrowych Pacers). Może to wina trenera ?? W tym roku już bym tak nie ryzykował - Shaq naprawde wzmocnił Cavs. Oprócz Howarda nie widze na Wschodze Centra, który mógłby z nim powalczyć pomimo wieku Shaqa. To jest wogóle dobre pytanie czemu Indiana nie awansowała do P.O.? Oglądalem oba ich mecze z Hornets i wyglądali naprawde nieźle. Dodam tylko, że Szerszenie wygrały obydwa na samej końcówce... o reszcie pomocników LBJ możemy pogadac w temacie "Cleveland Cavaliers"
![]() ![]() “Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
17-10-2009, 20:41
Czemu nie weszli do PO to nie wiem, może kontuzje lub brak pary pod koniec sezonu. W tym sezonie też tylko walka o 8 miejsce bo niestety rookies i Earl Watson to za mało, aby coś więcej zwojować.
27-11-2009, 13:09
siemka...
Ja do Indiany mam zawsze szacunek za wcześniejsze lata w lidze z niesamowitym i chyba zawsze niedocenianym Reggie Miller`em... Teraz widzę znowu potencjał w tym zespole...Skejcik i inny koleś (sorry ale nie pamiętam nicka ![]() Zacznę od Grangera koleś niesamowity z roku na rok coraz lepszy, a ma dopiero 26 lat. Dziękuje władzom klubu ze sprowadzili z Denver Dahntay Jones`a bo facet robi bardzo dobre rzeczy i według mnie jak utrzyma formę to może kandydowac do nagrody zawodnika który poczynił największe postępy. Roy Hibbert też bardzo dobry sezon - 11pkti 8zb w drugim sezonie to klasowy wynik. Troy Murphy nadal dobry na deskach i w tym sezonie zaczął grac więcej z kolegami...to tez na plus... Słaby sezon jak narazie T.J Forda nie wiem co się z nim dzieje, mam nadzieje ze wróci do formy chociaż z poprzedniego sezonu. Młodzian Brandon Rush dobrze się rozwija, a co do debiutanta Tyler`a Hansbrough mam mieszane uczucia ![]() Bardzo też mi się w tym sezonie podoba Solomon Jones - powinien dostawać więcej minut a będzie Indiana z niego miała pożytek... To narazie tyle
27-11-2009, 14:01
Cytat:piszecie ze nie dadzą rady wejśc do play off albo max 8 plac...ja czuję ze będzie lepiej stawiam ich 5-6 plac! (na koniec sezonu zasadniczego sprawdzimy kto będzie miał rację. Obecnie są na 7, ale to dopiero pierwszy miesiąc sezonu. Pacers mieliby przegonić z piątego miejsca Heat, nie wydaje mi się. Na 6 są Bucks, ale jeśli będą zdrowi to na pewno będą wyżej niż Indiana. Czas pokaże, może Raps i Bulls się przebudzą to Indiana nie będzie miało łatwo, ale mimo wszystko całkiem dobrze grają, nie spodziewałem się takiej gry u Danthaya Jonesa.
25-12-2009, 11:51
No i sie nam Indiana posypała po ciekawym początku sezonu
![]() Widać, że gdy kontuzję złapał Granger to cały zespół się pogubił. Troy Murphy próbuje wziąść ciężar gry na siebie, zaskoczył mnie tym bo gra ciekawy ostatni miesiąc 14pkt, 10zb,2as, oby tak dalej, ale musi mieć wsparcie od kolegów. Mike Dunleavy zaczyna trochę lepiej pogrywać ale dla mnie to zwykły średniak. Jones nadal mi się podoba gra fajną koszykówkę bo w wieku 29 lat zaczął grac ciekawy basket. T.J. Ford nadal nie może się odnaleźć według mnie Indiana powina się go pozbyć. Roy Hibbert jako jeden z nielicznych w składzie rozwija sie i Pacers będąmieć z niego pożytek. Uważam, że Indiana powinna na nowy sezon się wzmocnić, ja bardzo bym chciał jakiegoś rozgrywającego i mocnego skrzydłowego, co z tego będzie?...zobaczymy... ![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|