W tym wątku dyskutujemy na tematy związane z Houston Rockets.

Media Day w Houston.

Rox znowu mają problemy z Yao i T-Maciem i wiadomo jakie. Odszedł Artest, a w jego miejsce jest Ariza, który musi zrobić krok w przód bo teraz ma ważniejszą rolę niż w Lakers. Mensah-Bonsu powinien dostać gwarantowaną umowę, a gwiazda z Euroligi David Andersen też całkiem sobie nieźle radzi w NBA. Pozyskanie w draft day Chase'a Budingera to też świetny ruch Moreya, a możliwe, że skład zasili jeszcze Jerry Stackhouse, który wciąż nie znalazł nowego pracodawcy. T-Mac wraca dopiero pod koniec listopada wiec Ariza bądź Battier musi grać na 2, ale bardziej pasuje mi tu Trevor. Na chwilę obecną to widzę ich w walce o 8 miejsce, ale Rox to Rox i oni łatwo się nie poddają. Nie zdziwi mnie też jakiś kolejny dobry ruch transferowy podczas trwania sezonu.

fakt ten ich Morey to jest świetny GM i coś może faktycznie w sezonie wymyślić ciekawego jeszcze..Rockets to obecnie taka drużyna której nie można lekceważyć, co pokazała chociażby seria z Lakers w ubiegłorocznym PO- mają charakter i potrafią walczyć.. o defensywę na obwodzie nie ma się co martwić, bo Battier z Trevorem mogą utrudnić życie każdej drużynie tej Ligi, natomiast pojawiają się już wątpliwości co do obrony pod koszem, ale to już zobaczymy jak się ten Andersen wprowadzi w sezonie regularnym, bo jednak na razie to tylko PS. Ciekawią mnie w tej drużynie dwie rzeczy głównie: Aaron Brooks i to czy zdoła zanotować dalszy progres w swojej grze, i to na ile wypali powrót T-Maca..jednego jestem pewien- nie można ich skreślać i coś czuję że w PO ich ujrzymy w tym roku

Rakiety już chyba od 2 lat mają problemy z Yao i T-Maciem a jednak zawsze są groźni...
Rick Adelman odwala tam naprawdę dobrą robotę. Brooksa jeszcze nikt nie znał rok temu a przecież w P.O. nieźle namieszał. O Arize byłbym spokojny - teraz ma gwarantowany PT więc rozwój musi nastąpić, szkoda tylko że w porównaniu z Lakers w Houston raczej nie powalczy o tytuł :/
Żałuje, że Landry ma jeszcze w drużynie Scole - Luis grać pewno będzie w s5 a to zoancza mniej minut dla Carla. Chłopak fajnie prezentował się w zeszłym sezonie i też był odkryciem Adelmana...
Co do Hiszpana, to będzie miał teraz jeszcze więcej do udowodnienia. Bez T-maca wszyscy właśnie jego stawiają na gwiazdę tej drużyny... Z tym 8 miejscem będzie ciężko, chociaż nigdy nie przekreślałbym Rakiet

Nie wiem czy Scola jest taką przeszkodą dla Landry'ego. Po za tym pod nieobecność Yao to uważam, że Argentyńczyk powinien być w S5 na pozycji C. Pops chyba jednak zostanie, a jak mają jeszcze coś kasy Rockets powinni podpisać tego Stackhouse'a. W preseason nieźle się spisywał pick z 2 rundy Jermaine Taylor grający na jedynce, koleś może okazać się stealem.
PG: Brooks, Lowry, Taylor
SG: Ariza, Stackhouse??
SF: Battier, Budinger
PF: Landry, Hayes, Cook
C: Scola, Andersen, Pops
* McGrady wraca dopiero na koniec listopada

Dzięki dobrej D, rozwijającemu się Brooksowi widzę ich w granicach od 8-11 miejsca.

hej hej...Rakiety grają według mnie w tym sezonie trochę słabiej jak narazie niż w poprzednim, ale nie zmienia to faktu, że bardzo mi się ich ga podoba (liczę na 5-6 plac na play-off)...
Trevor Ariza jak narazie numer jeden dla mnie , mam nadzieje,że wreszcie zagrzeje dłużej miejsca w jednym klubie niż sezon - ten sezon gra jak narazie bardzo dobrze.
Aaron Brooks i Carl Landry - tego pierwszego uwielbiam, jego szybkość i drybling ?!rewelacja, trzymam kciuki za jego rozwój. Ten sezon gra na dobrych obrotach, oby tak dalej., ten drugi to dynamit w tym sezonie, atleta - koleś który dla mnie gra efektowną koszykówkę - jak większość kolesi ze składu bardzo dobry sezon...bardzo dobra praca trenera.
Co do Scoli to mimo, że gra też dobry sezon to nie lubię jego stylu gry nie wiem jak Wam ale mi nie pasuje do Rakiet.
Battier jak dla mnie słabo, a ten rookie Budinger ma ciekawe momenty i...śmiesznie wygląda.
I na koniec Lowry który po powrocie z Memphis jest jakiś nijaki.

Trzymam kciuki za Rakiety w tym sezonie bo podoba mi się ich gra podobnie jak od jakichś trzech sezonow Bostonu...pozdrawiam...

też wtrącę swoje 3 grosze ;]

Houston bez gwiazd 7 miejscu i to na zachodzie! Adelman to bardzo dobry coach, co tu widzimy po drugie dobra obrona, grający zespołowo zespół stworzony praktycznie z role players. Ariza momentami ma słabe spotkanie, ale ogólnie na plus. Scola swoje robi, walczy pod koszami i dobry steal z Budingerem. Brooks się rozwija i jest bardzo szybki, w końcu Rox znaleźli swojego rozgrywającego bo mieli z tym problemy po odejściu Francisa. Jak na drużynę bez swoich graczy all-star to Rakietom należą się wielkie brawa. Zobaczymy co dalej będzie, ale na PO szanse mają.

Houston gra bez Yao i bez T-Maca... tylko jedno przychodzi Mi do głowy w tym momencie... Rick Adelman = Coach Of The Year Wielki szacunek dla niego i dla wszystkich zawodników Rakiet...

Rockets opadli z sił, a myślałem, że uda im się do PO załapać. Transfer pod Martina niezły, ale bardzo jest widoczna strata Landry'ego. Ten sezon raczej stracony i pomału władze Houston mogą myśleć o lecie transferowym. Uważam, że ten team najbardziej potrzebuje zdrowego Yao, dobrego backup'u dla niego oraz first pass playmaker. Co do ostatniego wyrazu to pewnie nadal Brooks będzie w s4 jednak musi skupić się trochę na podawaniu. Na pewno bym na ich miejscu podpisał nową umowę z Kylem Lowry, który jest dobrą opcją z ławki.
Rox zaczęli dobrze ten sezon mimo kontuzji jednak na dłuższą metę nie dało rady. Najważniejszy jest dl nich zdrowy Yao!