Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dwight Howard
#1
[Obrazek: dwighthowardphoto.jpg]

Imię:Dwight David
Nazwisko:Howard
Miejsce ur.:Atlanta
Narodowość:USA
Waga:120kg
Wzrost:2.09m
Nagrody:4xNBA All Star, All NBA Team: 2007(3rd),2008 & 2009(1st), NBA Defensive Team: 2008(2nd)2009(1st), Slam Dunk Champion 2008, NBA All Rookie first team 2005, NBA Defensive Player of the Year Award: 2009

Rekordy życiowe:

Pkt: 45
Przechwyty: 5
Bloki: 10
zbiórki: 26
Asysty: 7
Minuty: 51

Bio:Dwight Howard odbywał naukę oraz grał na Atlanta Christian Academy, prywatnej szkole znanej z posiadania bardzo dobrej drużyny koszykarskiej. Grając w drużynie licealnej Howard uzyskał łącznie 2146 punktów, 1728 zbiórek i 811 bloków (średnio 16,6 punktów, 13,4 zbiórki i 6,3 bloki na mecz). Jedną z wielu nagród jakie otrzymał był tytuł najlepszego gracza licealnego roku 2004. Po zakończeniu roku szkolnego, zamiast rozpocząć naukę na uniwersytecie, postanowił zaprezentować swoją kandydaturę w drafcie NBA.
Wybrany w pierwszej turze przez Orlando Magic, Howard był trzecim graczem w historii NBA, który został wybrany z pierwszym numerem draftu prosto z liceum (dwaj pozostali to Kwame Brown oraz LeBron James). Swój pierwszy sezon rozegrał we wspaniałym stylu i został wybrany do drużyny najlepszych debiutujących. W sumie, w swoim debiutanckim sezonie NBA, zagrał w 82 meczach uzyskując średnio 12 punktów, 10 zbiórek oraz 1,6 bloków na mecz. Jest najmłodszym graczem w historii, który zaliczył dwucyfrowe statystyki po sezonie zasadniczym (wśród rookies wcześniej ta sztuka udała się Shaquille’owi O’Nealowi, Alonzo Mourningowi w sezonie 1992-93 oraz Kwame Brownowi). Howard został również najmłodszym graczem w historii, który zebrał 20 piłek spod kosza w trakcie jednego meczu (sztuki tej dokonał aż 3 razy w trakcie roku). Jest pierwszym graczem w historii NBA wybranym prosto ze szkoły średniej, który zaliczył wszystkie 82 mecze w pierwszej piątce w swym debiutanckim sezonie. Oczywiście został wybrany do Pierwszej Piątki Debiutantów w 2005 r.
Drużyna z Florydy, sezon 2005/06, rozpoczęła z jednym z najlepiej zapowiadających się składów. 15 listopada 2005 roku, Howard w meczu przeciwko Charlotte Bobcats uzyskał 21 punktów oraz 20 zbiórek, dzięki czemu stał się najmłodszym graczem w historii, który wpisał na swoje konto po ponad 20 punktów i zbiórek w meczu. 15 kwietnia 2006 r. uzyskał wynik prawie o 10 punktów i zbiórek lepszy - 28+26 w wygranym meczu przeciwko Philadelphia 76ers . Za grę w kwietniu zostaje uznany najlepszym graczem Konferencji Wschodniej. Sezon zasadniczy skończył ze średnimi 15,8 punktów i 12,5 zbiórek. Zostaje drugim najlepszym graczem tego sezonu pod względem zebranych piłek, lepszy od niego był tylko Kevin Garnett. Pomimo odpadnięcia w play-offach, Magic przedłużyli kontrakt z Howardem oraz Jameerem Nelson do sezonu 2007/08.
1 lutego 2007 r. zostaje po raz pierwszy wybrany do NBA All-Star Game, gdzie zalicza 20 punktów i 12 zbiórek. W kwietniu bije swój rekord, zaliczając 35 punktów przeciwko 76ers. Po sezonie zasadniczym drużyna, pierwszy raz z Howardem w składzie, kwalifikuje się do play offów, gdzie przegrywa z Detroit Pistons. Howard kończy sezon ze średnimi 17,6 punktu i 12,3 zbiórek na mecz. Zostaje wybrany do trzeciej piątki ligi.
16 lutego 2008 roku, w trakcie NBA All-Star Game, Dwight Howard wygrywa Slam Dunk Contest, a jego drugi wsad zapisał się do historii NBA, gdyż Howard założył kostium Supermana. Podczas samego Meczu Gwiazd Howard debiutuje w pierwszej piątce Wschodu. Sezon 2007-08 kończy jako najlepszy zbierający ligi, uzyskując 14,2 zbiórki na mecz. Jest również najmłodszym koszykarz w historii, który tego dokonał. Na koniec sezonu zasadniczego zostaje wybrany do pierwszej piątki ligi oraz drugiej piątki obrońców. W tym samym roku, 8 razy uzyskał ponad 20 punktów oraz 20 zbiórek. Sztuki tej dokonał wcześniej Shaquille O'Neal w sezonie 1999-00. W fazie play-off Magic przechodzą tym razem pierwszą rundę, pokonując Toronto Raptors. W drugiej rundzie znów trafiają na Pistons i znów zostają wyeliminowani.
Latem Dwight Howard zdobywa z drużyną narodową złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.
Sezon 2008-09 to znów postęp w wykonaniu Howarda. W listopadzie 2008 r. notuje swoje pierwsze triple-double, 30 punktów, 19 zbiórek i 10 bloków. Zostaje wybrany po raz trzeci do występu w All-Star Game największą liczbą głosów w historii NBA - ponad 3 miliony. Na koniec sezonu prowadzi w klasyfikacji najlepiej zbierających (13,8 zbiórki na mecz) i blokujących (2,92 bloku na mecz). Został uznany najlepszym obrońcą ligi.

Ciekawostki:
-Jednym z dwóch zmienników Howarda w Orlando jest Marcin Gortat.
-Howard i jego partnerka Royce Reed, była cheerleaderka drużyny, mają syna, Braylona.

Statystyki Dwight'a:
[Obrazek: dh12n.png]
[my-youtube width=425 height=344]http://www.youtube.com/watch?v=LhHHk-0Amaw[/my-youtube]

Autor: #23
[Obrazek: quoteg.png]
#2
Howard stał się najlepszym środkowym NBA, ale z tego co mi wiadomo przed przyjściem do ligi grał jako PF. Jednak na ogół wypada źle w pojedynkach z Yao Mingiem Tongue. DH12 to bardzo dobry obrońca, zwłaszcza maszyna do zbiórek oraz bloków. Bestia pod koszem, masywna budowa ciała i trudno go zatrzymać jednak mimo masy jest dość atletyczny.
Minusy to przeciętny atak, brak mu finezji, problemy z FT oraz stratami piłek. Na pewno musi się doszlifować w tych aspektach oraz zacząć być bardziej agresywnie psychicznie, aby zostać prawdziwym liderem drużyny w NBA.
#3
Świetnie zbudowany , wielka siła której używa w pomalowanym ...
Prawdziwa bestia na tablicach , niesamowite blocking ability dzięki bardzo długim i silnym ramionom.
Jego rejecty z których tak słynie przypominają grę w siatkówkę .
Słaby rzut z jakiejkolwiek odległości , ale dobry scorer w pomalowanym , wszyscy narzekacie o mały wachlarz ruchów poscie ale znajdźcie mi tak dobrze punktującego Centra , ma swoje standardowe ruchy i świetnie je wykorzystuje, zwykły hak z run awayem jest u niego bardzo skuteczny + jego siła która pozwala mu bardzo blisko podejść do kosza przy większości matchupów w lidze.
A i znikąd nie wziął się jego tytuł najskuteczniejszego zawodnika ligi (ponad 60%).
Jest bardzo szybki jak na Centra i bardzo często możemy zobaczyć to na wyjściu z post upu lub nie kiedy nawet jak gra face to the basket ;]
Cudowne dunki w tym posterize i potężne statemanty które ubarwiają jego grę.
Najlepszy Center w lidze i jeden z najlepszych który kiedykolwiek grał w NBA , jest jeszcze bardzo młody i ma jeszcze dużo czasu na rozwój ...
Świetna osobowość , zabawny i sympatyczny gość ;]
#4
Tak naprawdę nie wiem co sądzić o Howardzie,bo zaskukuje mnie ten grac raz negatywnie a raz pozytywnie... Na pewno świetny atleta,znakomicie upychający się pod koszem z dobrym pół hakiem,robiący ciągłe postępy w ataku,lecz jak pokazała 1 runda PO nie zawsze na neigo można liczyć, nie raz szybko łapie głupie faule osłabiając drużyne i całe szczeście,że Magic mają na tyle mocny i wyrównany skład,że jak jego nie ma na parkiecie to są inni do zdobywania punktów i mimo wszystko gdyby grał gdzie indziej, nie mając tak mocnego obwodu,który raz za razem rozciąga D przeciwników nie było by mu tak łatwo. Na pewno przed nim jeszcze dużo pracy aby stać się prawdziwym liderem i móc mu powierzyć losy drużyny w decydujących momentach,takie moje zdanie,zresztą wydaje mi się,że mentalnie też jeszcze do tego nie dorósł.
[Obrazek: 2d11u77.jpg]
[Obrazek: 2r6o5ub.png]
#5
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=spYm3PEsDFs[/youtube]

Ciekawe dlaczego Dwight nie robi tego w meczach. Chodzi mi oczywiście o fade away'e.
#6
Też mnie zastanawia to, dlaczego jest taki "drewniany" w meczach, a na treningach widać, że manewry jednak ma, i jego post moves wcale nie takie surowe, dodatkowo wykonywane przeciwko dobremu obrońcy, jakim jest Gorti Wink Coś czuję, że może to mieć związek z brakiem pewności, i wiary we własne mozliwości:/ no bo jeżeli na luzie potrafi to zrobić, to dlaczego nie wykonać tego w meczu?
A tak już ogólnie- Dwight nie nadaje się na lidera w PO,w starciach z defensywnymi teamami zorientowanymi na zwycięstwo za bardzo widać jego "lajtowe" podejście- ten uśmieszek na ustach, jak w ważnych momentach tegorocznej rywalizacji z Celtics, znikanie w czwartych kwartach, itp..to może być nawet większą przeszkodą, niż brak manewrów bo jak widać na filmiku pokazanym przez Pokwę, w tej materii może coś się jeszcze zmienić, ale pytanie, czy jest gotów aby dojrzeć mentalnie? Ja mam wątpliwości i to poważne...
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
#7
raczej się już nie zmieni pod względem charakteru po prostu ma taki trochę jakby luzacki i przyjazny do wszystkich i za mało w nim jest twardości, agresji dla przeciwnika ,liderem się nie można nauczyć być bo to są bardziej cechy charakteru,manewry podkoszowe oczywiście jak najbardziej może poprawić i z pewnością tak się stanie wkrótce
#8
Co do tego filmiku to pewien czas temu Marcin wrzucił na swojego twittera drugą część a której Dwight już nie trafia bodajże żadnego fadeaway'a i to jest zapewne powód tego,że w meczu tego nie wykorzystuje,jednak jeśli na treningach bedzie ciągle nad tym pracował to nic nie stoi na przeszkodzie mysle aby do zagranie dołączył do jego repertuaru już w kolejnym sezonie a z pewnością było by to kolejne utrudnienie dla jego matchupów bo póki co mogą się koncentrowac jedynie na wbijani się pod kosz.
[Obrazek: 2d11u77.jpg]
[Obrazek: 2r6o5ub.png]
#9
mysle ze HOWI juz teraz jest legendą. co bedzie za kilka lat niewiemy on jest rewelacyjny jak dla mnie pod koszem niesamowite mieso a ostatio zaczyna z pół dychy widac ze poprawił ja ale nadal czeka go dluga droga świetny zawodnik !
[Obrazek: sygna5d24.jpg]

LikE a SuperMAN !! taratata !! Grin


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości