W dniu wczorajszym, Desmond Mason został zwolniony z obowiązków zawodniczych, kiedy to po rozegraniu 5 spotkań w barwach Kings, Sacramento pozbyło się go ze składu.
W pięciu spotkaniach Mason uzyskiwał średnio 2,6 punktu i 2,6 zbiórki. Podobno władze w Sacramento, nie były zadowolone ze skuteczności Masona (41,7% z gry), kiedy to zdążył spudłować kilka rzutów z bliska, i miał problemy z wykańczaniem nawet najłatwiejszych akcji.
Za czasów Milwaukee trochę trafiał, może tymi wsadami przedwcześnie się wyeksploatował

ciężki początek sezonu i tyle, ale myślę że znajdzie pracodawcę

Masona będe dobrze wspominał z jego meczy rozegranych dla Hornets. Atleta, który nieźle powalczy i całkiem nieźle broni... gdy Hornets grali w 2 meczu RS z Kings nie wyglądał tak źle jak wskazują statystyki... tylko, że w Sacramento wszystkie piłki zmierzają do Martina i Evansa... Mam nadzieje, że znajdzie sobie jakiś team... może powrót do Nowego Orleanu ?? Ehhh... brakuje akcji Desmonda...

[my-youtube width=425 height=344]http://www.youtube.com/watch?v=uTJ4zHA_lKM[/my-youtube]

ja lubiłem Masona za czasów Sonics i Milwaukee. Przez kontuzje pewnie jest w gorszej formie. Lubię tego typka więc też mu życzę znalezienia nowej drużyny. W jego miejsce Kings już podpisali Ime Udoke.