Ankieta: Czy Miami Heat będzie w stanie zdobywać w przyszłości tytuły mistrzowskie?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak.
66.67%
14 66.67%
Nie.
14.29%
3 14.29%
Tak,bez Jamesa.
19.05%
4 19.05%
Tak,bez Wade'a.
0%
0 0%
Razem 21 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy Miami Heat będzie w stanie zdobywać w przyszłości tytuły mistrzowskie?
#1
Miami Heat w minionym sezonie pokazało się z bardzo dobrej strony,jednak miało sporo słabych momentów.Ja osobiście mam wątpliwości do tego,czy LeBron James i Dwyane Wade RAZEM dadzą radę osiągnąć coś więcej(mistrzostwo oczywiścieSmile1)?Czasem mam takie wrażenie,że Miami grałoby lepiej(może nie tak ładnie,ale kurdę-NIE TO SIĘ LICZY!) bez Wade'a,czy Jamesa.Uważam,że mistrzowska dynastia nie może składać się z więcej niż dwóch supergwiazd.1,max 2 i dużo dobrych role-players-to podstawa budowania dobrego zespołu(wg. mnie).I co najważniejsze w drużynie na miarę mistrzostwa każdy gracz musi dawać z siebie wszystko,a w przypadku takich gwiazd jak James,czy Wade nie jest to możliwe bez posiadania piłki w rękach...
A co wy myślicie?Smile1
#2
Wade i LeBron zgrali się znakomicie w tym sezonie , praktycznie przez cały rok nie widać było żadnych problemów w kwestii dzielenia się piłką Smile1 Po wolnym starcie Miami , resztę sezonu rozegrali znakomicie , a w środku niego LBJ i DWade zdobywali prawie po 30 pkt na blisko 50% skuteczności.
Ci goście potrafią ze sobą grać, i w przyszłości może być to najlepszy 1-2 duet jaki kiedykolwiek postawił stopę na parkiecie NBA.
Jeżeli chodzi o mistrzostwo , to nie mam żadnych wątpliwości że nast. sezon będzie ich sezonem i zdobędą ten tytuł. Pamiętajmy że przed ich pierwszym sezonem mało kto wgl ich dawał do finałów NBA, experci twierdzili że taki zespół musi minimum jeden rok się ze sobą zgrywać i zdobyć o wiele lepszy support, i to tylko Heat swoją znakomitą grą przestawiło nasze myślenie i oczekiwania wobec nich, i wszyscy nagle zaczęli uważać że każdy wynik oprócz mistrzostwa będzie dla nich porażką. Dla mnie porażka w finale z Dallas nie była dla nich czymś złym, pokazali jakim świetnym są zespołem. Wyobraźmy sobie ich w następnym sezonie, jeszcze bardziej zmotywowanych i otoczonych jeszcze lepszym towarzystwem. Wg mnie Heat już od następnego sezonu zaczną dominować , i będą dzierżyć trofeum Larryego O'Briena przez wiele najbliższych latWink
#3
Uważam że rozwalanie trio Wade-James-Bosh byłoby najgorszym pomysłem dla Heat, ponieważ to jest ich pomysł na zdobywanie mistrzostw i jak pokazał 1 sezon w którym grali razem potrafili zdominować wyeliminowanie Celtics z PO nie należy do łatwych zadań i byle drużyna by tego nie dokonała. Przyszłość należy do Heat a czas jest po ich stronie bo coraz mocniej się zgrają i ich defense będzie jeszcze lepszy. Brakuje tam zgrania w ostatnich momentach meczu, pewności siebie LBJ w końcówkach, tego by też Wade brał drużyne w ważnych chwilach i lepszych pomocników dla tej 3 no i zdecydowanie lepszego Centra i zmiennika dla LBJ. Bosh musiałby popracować nad agresywnością w obronie i w ataku pokazywać coś więcej niż rzut z mid-range no ale przy LBJ i Dwyane będzie mu cięzko o to i po prostu musi wyczuć kiedy jest jego chwila w ataku.
[Obrazek: tumblr_meekwis8Xl1rerkqmo1_500.gif]
#4
Moja odpowiedź jest następująca: NIE! Bo mam taką nadzieję że to się nie stanie, a tak pisząc coś dokładniej to uważam, że szansę mają, ale brakuje mi odp: ZALEŻY i właśnie według mnie zależy od tego jak głęboko właściciel będzie chciał zapłacić za tytuł. Czy jest on wstanie wyłożyć grubą kasę na jakże potrzebnych zawodników zadaniowych do tego teamu. Chyba wszyscy zgadzamy się z tym że właśnie takich zawodników tam brakuje i takich muszą pozyskać jeśli chcą walczyć o misia.
[Obrazek: aringsud9.jpg]
"Niebo jest boiskiem..."
[Obrazek: lakers16championspyrami.jpg]

#5
Zapomniałem dodać że powinni sie pozbyć Mike Bibby'ego i mocno starać się by Mario Chalmers został Smile1
[Obrazek: tumblr_meekwis8Xl1rerkqmo1_500.gif]
#6
Tak jak ktoś już wyżej napisał. Oni mieli rzekomo cały poprzedni sezon spisać na straty i uczyć się grać ze sobą, a tymczasem byli bardzo blisko mistrzowskich pierścieni. Dzięki temu tamten sezon dał nam odpowiedź na kluczowe pytanie. Wade i James są jak najbardziej do pogodzenia i są w stanie współpracować dla dobra zespołu. Dokładając do tego kilku solidnych rolesów, weteranów i Bosha, który jednak koszykarzem jest nie byle jakim dostajemy pakę, która będzie trzęsła NBA przez kilka najbliższych lat. Są doświadczeni, ale nie wypaleni, wciąż głodni sukcesów. Zebrali frycowe od Mavs w finałach, ale mam ważenie, że drugi taki scenariusz się nie powtórzy. Pat Riley musi zadbać o to, żeby w zespole zostali 3 gwiazdorzy, Chalmers i może Joel Anthony, w miarę możliwości dorzucić do tego trochę solidnego podkoszowego mięsa oraz shooterów i mamy zespół kompletny. Tam są potrzebne relatywnie niewielkie poprawki, a w obliczu starzejących się Mavs, Lakers, Spurs i Celtics to Heat wyrosną na oczywistego faworyta i prędzej, czy później zostaną mistrzami i to możliwe, że nie raz.
[Obrazek: dw2so.jpg]
#7
Uważam, że z tym składem wygrają za 2-3 tytuły. Ktoś wyżej napisał, że Bosh powinien być bardziej agresywniejszy w ataku i obronie. Jeśli chodzi o to pierwsze to Bosh jest naprawdę dobrym graczem ofensywnym jednak co zrobić skoro przez LeBrona i Wade'a nie ma takiego pola do popisu jak w Raptors. Co do obrony on raczej już kimś znaczącym w tym aspekcie nie będzie i nie ma co się spodziewać jakieś super defensywy od CB1. Co do samego zespołu potrzeba im kogoś naprawdę dobrego pod kosz na centrze. C's, LAL, SAS się starzeją teraz liga będzie należeć do Miami, Bulls, Thunder.
#8
W tym składzie myślę że Heat jak najbardziej zdobędą tytuł i to chyba nie jeden.Gdy powstawało BIG3 byłem zdania że nie uda im sie zdobyć tytułu już w pierwszym sezonie . Jednak myślę że czas działa na ich korzyść i z czasem uda im się zbudować mistrzowską ekipę. Nie lubię LeBrona ale myślę że w końcu dojrzeje do zdobycia pierścienie bo jak by nie patrzeć jest to świetny zawodnik a mając takie wsparcie wydaje się to być jeszcze łatwiejsze. Tak więc najbliższe sezony powinny stać pod znakiem dominacji zespołu z Miami.
#9
Już początek tego sezonu pokazuje wielką potęgę jaką tworzą Miami Heat i ich BIG 2. Ja podobnie jak Shaq-stradamus. Nieuważam CB4 za członka tak zwanej BIG 3. Jego poprzedni sezon był słabiutki, nie potrafił podejmować odpowiednich decyzji w obronie a w ataku tym bardziej. Pomimo niechęci do Miami, jestem pewnie że zdobędą tytuł w tym sezonie a CB4 znacznie się poprawi co pokazuje nam już po tej niewielkiej ilości rozegranych spotkań i jeżeli będzie grał dalej jak obecnie to może słowa LBJ w końcu się spełnią " not 1, not 2..."
[Obrazek: kamw7l.jpg]
[Obrazek: losangeleslobcity.jpg]
#10
Ja również po mimo niechęci do Miami (bardziej samego Jamesa) sądzę, że zdobędą tytuł*. Wyciągnęli wnioski z poprzedniego sezonu. Końcowe akcje które przesądzają o wyniku grane są pod Wade'a. Ktoś się tam w końcu dopatrzył, że fadeawaye za 3 Królewny mają nikłą szansę powodzenia.

* jak również (i to bardziej), że Chicago zrewanżuję się za zeszłoroczne PO
[Obrazek: dallasmavericksnbachamp.jpg]


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Który z rookies draftu 2011 będzie "bustem"? Skejcik 14 7,996 03-04-2012, 14:47
Ostatni post: Skejcik
  Najgorszym zespołem rs będzie? Tyrion 21 10,018 10-03-2012, 13:47
Ostatni post: Skejcik

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości