jasna- chętnie odpowiem jutro bo właśnie wychodzę:/kolejność już podałem i chętnie ją uzasadnię jeżeli trzeba koniecznie

Bulls mimo wszystko pozytywnie. Noah co mecz ma DD, Rose daje radę choć nieco obniżył loty w porównaniu do rookie season. Najbardziej mnie dziwi gra Salomonsa, koleś opadł z sił i rzuca na fatalniej skuteczności, gdyby grał jak rok temu z pewnością Bulls mieliby łatwiej. Swoje wnosi z ławki Miller, Hinrich, jak na tak wąski skład Byki grają naprawdę dobrze.

Bulls przegrali właśnie 9 z 10 meczy... na ESPN już piszą, że Del Negro może stracić posadę...

Del Negro Watch Is On In Chicago

a co na to sam zainteresowany ??

Cytat:"I don't worry about that. I really don't," Del Negro said. "I go to work every day, doing the best and trying to develop these guys. Those are questions for [general manager] Gar [Forman], [team president John Paxson] and [owner] Jerry Reinsdorf.

"Were fighting with what we have. Well keep on fighting. And those decisions aren't up to me."

Nie wiem czemu, ale już przed sezonem nie wierzyłem w Chicago. Po tak obiecującym poprzednim sezonie i wspaniałych P.O. z Bostonem mamy widoczny regres formy... może wychodzą braki w letnim oknie transferowym ?? Jannero Pargo troszkę zawodzi, chyba jadł za dużo BigMaców w Rosji Wchodzący z ławki Lindsey Hunter to już są jaja... tak jest to weteran z cennym doświadczeniem, ale 39-letni zawodnik nie może być zmiennikiem na pozycji rzucającego obrońcy... nie w drużynie która ma walczyć o P.O. Jedynym jasnym punktem Byczków jest na pewno rookie Taj Gibson - 8 pkt i 6 zb są dla Mnie miłym zaskoczeniem... Szkoda trochę Mi Bulls i Del Negro... jeszcze 2-3 porażki i faktycznie Paxson może stracić cierpliwość...

Też mi szkoda Bulls. Na początku było dobrze, ale teraz fatalnie. Po pierwsze to ruchy transferowe, a bardziej ich brak. Pargo to fajny zawodnik był jak grał z CP3 w NOH, po za tym to on ma być następcą Gordona!? Salomons nieco lepiej ostatnio, ale to już nie ten sam zawodnik co w ubiegłym sezonie do tego Miller też słabo. Thomas, Hinrich kontuzjowani, a Rose'a boli kostka. Creative racja co do Huntera, to śmiech na sali. On to się nadaje na bycie asystentem Del Negro.
Właściciel Bulls nie chce rozbić zmian bo musiałby płacić podatek od luksusu. Szkoda Rose'a bo boje się, że Bulls zmarnują kolejny talent.

A Thomasa i Salmonsa już nie ma. Może być ciężko ich nadrobić. Tym bardziej, że są już na wykończeniu jeśli chodzi o ilość pozostałych meczów! Nic wielkiego już nie pozyskają ale mogą chociaż pokazać, że nie sa beznadziejni... tylko po prostu słabi

Bulls słabi ha ha. Tylko widziałeś jak gra Warrick i Murray, dzisiaj przegrali może z Wizards, ale wcześniej grali naprawdę dobrze. Jak na razie brak Thomasa ani Salomonsa nie jest widoczny.

W końcówce sezonu mamy niezłą walkę o 8 spot we wschodniej konferencji między Chicago Bulls a Toronto Raptors, te dwie drużyny dzieli tylko jeden win , do Bulls powróciło po kontuzji dwóch ważnych playerów Joakim Noah i Luol Deng , obecnie nieźle sobie radzą wygrywając 4 z ostatnich 6 meczy i uznając wyższość jedynie Suns i Bucks.
Gdy w Toronto zabraknie do końca sezonu Chrisa Bosh'a który jest trzonem tej drużyny notującym 23pkt i 10zb na mecz więc jego utrata z pewnością będzie odczuwalna na obydwu końcach boiska;]
Ostatnie mecze Raptors będą rozgrywane z Hawks , Detroit, New York i właśnie z Bulls najważniejszy zdecydowanie okażę się mecz z drużyną z Chicago i jeżeli przegra Toronto to najprawdopodobniej bilans ostatnich 4 meczy będzie wynosił 1-3 ;]
wg mnie Knicks bez problemu dadzą sobie radę z Raptors , wygrywali mecze już nie z takimi przeciwnikami ,tym bardziej że Raptors w końcówce sezonu stali się przeciętną drużyną przez osłabienie spowodowane brakiem CB4.
Jedyny win który są w stanie zgarnąć wo win nad słabiutkimi Pistons i nawet na nich mogą się poślizgnąć;]
Natomiast ostatnie 5 meczy Bulls będzie z Cavs , Nets ,Celtics, Bobcats i właśnie z Raptors , wg mnie bilans 3-2 , pod warunkiem że zdobędą win w Toronto, chociaż mecz z Bobcats też może się okazać decydujący dobrze nastawia fakt że grali z nimi jakoś w ostatnich 5 swoich meczach i wygrali 8pkt.
Reasumując 1-3 dla Toronto i 3-2 dla Bulls pozwoli drużynie z Chicago odnotować występ w Playoffs 10 czego im bardzo życzę;]
lecz zakładając ten gorszy dla Bulls scenariusz czyli porażka z Bobcats wtedy sytuacja się trochę pogorszy bowiem taki obrót rzeczy wyrówna ich sezonowy bilans i liczyć się będzie z tego co pamiętam ich bilans z konferencji więc Chicago by przegrało bilansem 28-24 Raptors , 26-26 Bulls;/ lecz wszystko się wyjaśni już niedługo może Bulls wygra z Celtami a Raptors przegra z Piston-kto wie? ;]
Bulls muszą wykorzystać brak Bosha i zagrać ostatnie mecze na maxa

Bosh by się nadawał do Bulls i wraz z Rose'm stworzyłby niezły duet. W Chicago ma jakieś perspektywy, a Raptors na razie są w dołku. Sign-and-trade z Bulls mogliby przeprowadzić np. Hinrich, Gibson, Pargo za Bosha, Jacka. Bardzo też możliwe, że Colangelo od Byków chciałby w zamian Joakima Noah, ale troszkę szkoda by było by się go pozbywać.
Mam nadzieje, że Bulls w końcu zrobią odpowiednie transfery, aby stali się znowu ekipą na te 50 winów.

Któryś z dwójki Bosh Wade tam trafi przypuszczam...jeśli Wade ciekawe jak będzie wyglądała ich gra, a jeśli ewentualna wymiana z toronto to za kogo?Nom oby nie Noah tak jak piszesz Skejcik oby nie...Myślę że się wzmocnią i za rok nie będzie już takiej walki o 8 miejsce tylko coś w okolicy 3-5

Panowie Chris Bosh jest już ustawiony z D-Wadem w Miami Bulls powinni postawić na Gibsona, ponieważ chłopak ma potencjał i pokazuje to w serii z Cavs. Bulls muszą być zdrowi i troszkę wzmocnić swoją ławkę - zdrowy Deng + Rose i Noah mogą dać im 45-50 winów w kolejnym sezonie - dalej potrzebują wzmocnienia swojej ławki - 1 co powinni zrobić to podpisać Millera za minimum na np. 2 lata... Hinricha był trzymał i stawiał obok Rose'a na pozycji rzucającego obrońcy lub odwrotnie... W Chicago powinni się zastanowić co zrobić żeby zatrzymać Del Negro ? John Paxson nie zdaje chyba sobie sprawy jakiego dobrego coacha ma w swoim zespole... i jeszcze te zachowanie po wydłużeniu minut Noah... żenada...