Liczba postów: 480
Liczba wątków: 179
Dołączył: 31-08-2009
Reputacja:
5
26-11-2009, 10:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-11-2009, 11:24 przez NBAForum.)
[my-youtube width=640 height=505]http://www.youtube.com/watch?v=n4LPCP6wue0[/my-youtube]
Oceniając karierę Iversona, nie sposób nie zgodzić się z notowaniem na www.nbarank.pl.
AI umieszczono tam na 7 miejscu wśród rzucających obrońców, za takimi zawodnikami jak:
1. Michael Jordan
2. Kobe Bryant
3. Jerry West
4. George Gervin
5. Dwyane Wade
6. Clyde Drexler
a przed:
8. Pete Maravich
9. Reggie Miller
10. Earl Monroe.
Podsumowując, Top10 wśród rzucających obrońców, i myśle 30-40 w historii.
Wasze opinie?
Liczba postów: 907
Liczba wątków: 19
Dołączył: 01-09-2009
Reputacja:
14
26-11-2009, 11:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-11-2009, 11:59 przez mucha8.)
Nom to koniec przygody AI z zawodową koszykówką, chyba że postanowi wrócić ale lepiej dla niego żeby nie...
Myślę że to 7 miejsce mu się należy, niepotrzebnie zepsuł swoją markę przez te ostatnie lata, ale za to czego dokonywał wcześniej otrzymał status gwiazdy i nikt mu tego nie zabierze że takową był. Każda gwiazda kiedyś się wypala, szkoda tylko że w taki sposób
![[Obrazek: aringsud9.jpg]](http://img185.imageshack.us/img185/9075/aringsud9.jpg)
"Niebo jest boiskiem..."
Liczba postów: 1,093
Liczba wątków: 29
Dołączył: 10-10-2009
Reputacja:
13
Z tym 7 miejscem można jeszcze dyskutować... trzeba się jednak zgodzić, że AI dał nam wiele radości z koszykówki. Nie raz nas zadziwiał (np. z Finałach przeciwko LA, gdzie rzucił 48 pkt) i udowadniał, że nie wzrost jest najważniejszy w NBA. Szczerze mówiąc to szkoda, że ma zakończyć karierę - spokojnie 2 lata mógłby jeszcze pograć...
[my-youtube width=425 height=344]http://www.youtube.com/watch?v=79WSHpMU894[/my-youtube]
Takiego Iversona będę pamiętał...
“Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
Liczba postów: 480
Liczba wątków: 179
Dołączył: 31-08-2009
Reputacja:
5
(26-11-2009, 14:35)Creative napisał(a): Z tym 7 miejscem można jeszcze dyskutować... trzeba się jednak zgodzić, że AI dał nam wiele radości z koszykówki. Nie raz nas zadziwiał (np. z Finałach przeciwko LA, gdzie rzucił 48 pkt) i udowadniał, że nie wzrost jest najważniejszy w NBA. Szczerze mówiąc to szkoda, że ma zakończyć karierę - spokojnie 2 lata mógłby jeszcze pograć...
[my-youtube width=425 height=344]http://www.youtube.com/watch?v=79WSHpMU894[/my-youtube]
Takiego Iversona będę pamiętał...
To podyskutujmy, kogo z wyżej wymienionych widziałbyś za Iversonem?
Liczba postów: 1,093
Liczba wątków: 29
Dołączył: 10-10-2009
Reputacja:
13
26-11-2009, 15:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-11-2009, 15:09 przez Creative.)
Z wymienionej przez Ciebie 10 zawodników Iverson wg Mnie max może być na 7 miesjcu - zastanawiałem się nawet czy "Pistol" Pete Maravich i Reggie Miller nie powinni być przed nim... to już jest kwestia uznania zasług Iversona przez każdego z nas - jedni kochali jego grę, drudzy zarzucali Mu jego samolubność (szczególnie w 76ers)... A Ty dałbyś AI wyżej w tym notowaniu ??
“Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
Wyobrażałem sobie inaczej koniec kariery AI. Gdy był w Sixers bardzo go lubiłem, dla mnie i kumpla mimo wszystko był jak drugi MJ  . Po transferze do Nuggets myślałem, że coś wygra jednak tam grał często jako PG, choć wiemy że to SG. Jednak dochodziły słuchy, że AI nie chciał się usuwać w cień Melo. Kiedy trafił do Stones wiedziałem, że to nie jest dobry pomysł i nie wypali. Gdyby nie ego mógł podpisać z condenterem, powalczyć o pierścień jednak on wolał odejść jako król cyferek. Mimo wszystko za czasy w Sixers wielki szacunek, powinni tam zastrzec nr 3.
Liczba postów: 480
Liczba wątków: 179
Dołączył: 31-08-2009
Reputacja:
5
26-11-2009, 15:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-11-2009, 15:18 przez NBAForum.)
(26-11-2009, 15:06)Creative napisał(a): Z wymienionej przez Ciebie 10 zawodników Iverson wg Mnie max może być na 7 miesjcu - zastanawiałem się nawet czy "Pistol" Pete Maravich i Reggie Miller nie powinni być przed nim... to już jest kwestia uznania zasług Iversona przez każdego z nas - jedni kochali jego grę, drudzy zarzucali Mu jego samolubność (szczególnie w 76ers)... A Ty dałbyś AI wyżej w tym notowaniu ??
Haha, myślałem że Ty właśnie chciałeś dać go wyżej... 
Ja w żadnym wypadku, 7 miejsce, i żadne inne.
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 64
Dołączył: 13-09-2009
Reputacja:
20
dzięki AI jeszcze bardziej pokochałem koszykówkę , szczególnie kiedy grał w 76 . pokazał wszystkim Big Man'om że nie wzrost może być najważniejszy w baskecie ale też spryt,kreatywność,szybkość, wg mnie mistrz crossoverów pokazywał na parkiecie dużo kosza ulicy ... Jeżeli chodzi o tą całą klasyfikację to nie jestem fanem retro koszykówki z lat 70,80 więc wiadome że bym troche pozmieniał i AI klasyfikował by się nieco wyżej...
Cytat:Immediately after word came out that Allen Iverson had announced he was retiring, sources close to him told Stephen A. Smith he was having a change of heart.
"I think he just wants to feel wanted again," one of Iverson's confidants told me Wednesday night.
Via FoxSports
Może to jednak nie koniec ;]
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 64
Dołączył: 13-09-2009
Reputacja:
20
jak dla mnie to wprowadziłeś trochę nadziei , pomimo słabego sezonu w tłokach i porażki w Grizzlies , ma coś jeszcze do udowodnienia i powinien to zrobić przed zakończeniem kariery
|