W tym wątku dyskutujemy na tematy związane z New Jersey Nets.
Brooklyn Nets
|
16-10-2009, 12:25
Nets i Knicks to jedyne drużyny, które nie mają żadnej motywacji ponieważ ich celem jest lato 2010.
Co do samej drużyny nieco się zmieniło. Po pierwsze nowym właścicielem został rosyjski miliarder(19,5mld na koncie) co może pomóc drużynie "Siatek". Harris zrobił ogromne postępy ze średniaka z Dallas, stał się jednym z lepszych PG na wschodzie - 21pkt i 6ast robią wrażenie. Nets w końcu postanowili oddać Vince'a Cartera i dobrze bo nie lubię typa ![]()
Devin Harris, Yi Jianlian, Courtney Lee, Brook Lopez i Bobby Simmons.
Z reszta Nets powinni rozwiązać umowy w lato 2010 ![]() Z tą "rosyjską mafią" to są jakieś jaja ![]() Dzięki kryzysowi Prochorow został najbogatszym Rosjaninem. Ma w rękach około 15 miliardów dolarów. Kapitał zbił na handlu niklem, choć zaczynał od sprzedaży dżinsów pod koniec lat 80-tych XX wieku. Przyjaciel m.in. Władimira Putina, w pewnym momencie popadł w niełaskę "dworu". Nie skończył w więzieniu czy na wygnaniu? Nie - a to świadczy o silnej pozycji Prochorowa. Jak niemal wszyscy oligarchowie, majątku dorobił się na dzikich prywatyzacjach majątku byłego sowieckiego państwa. Nikt nie ukrywa, że stało się to dzięki opiece, a właściwie pomocy, byłych służb specjalnych. Bez tego żaden z miliarderów nie jest w stanie nawet kiwnąć palcem. Coś, co dla Rosjan jest normą, niekoniecznie musi być mormą dla Amerykanów... Lebron pewno i tak wybierze Cleveland, no chyba że Pan Prochorow jest skory płacić podatki i znajdzie pieniądze na jeszcze kogoś... Co do ww. piątki - Yi Jianlian i Bobby Simmons muszą wreszcie zacząć grać, szczególnie ten 2 który ostatnie dwa sezony miał lekko nie udane. Yi chociaż ma dopiero 21 lat musi wreszcie pokazać, że chociaż w 50% jest tak dobry jak Yao ![]() Skejcik napisał(a):Nets i Knicks to jedyne drużyny, które nie mają żadnej motywacji ponieważ ich celem jest lato 2010. Nic tylko się zgodzić. ![]() “Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
24-11-2009, 21:51
wie ktos co sie z nimi dzieje ?... bo 13 porazek z rzedu to... nie wiem co powiedziec. Chyba pobiją legendarny wynik 17 porazek z rzedu....
25-11-2009, 11:34
(24-11-2009, 21:51)rybak90 napisał(a): wie ktos co sie z nimi dzieje ?... bo 13 porazek z rzedu to... nie wiem co powiedziec. Chyba pobiją legendarny wynik 17 porazek z rzedu.... Sporo grali bez Harrisa. Lopez niby prospect, ale momentami za mało walki na parkiecie. Lee póki co rzuca na fatalnej skuteczności, też opuścił parę spotkań. Alston gra w S5 i często miał fatalną skuteczność z gry, a do tego brak Yi, który sezon zaczął naprawdę dobrze. Wg mnie przydałby się lepszy coach.
25-11-2009, 17:36
No właśnie Skejcik - jak się gra z Alstonem jako podstawowym rozgrywającym to tak się kończy
![]() Nets mimo tych wszystkich kontuzji tankują ile fabryka dała... jestem ciekaw co myśli o tym Jay-Z i LBJ... ![]() ![]() “Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
18-12-2009, 12:17
Nets dla mnie totalnie zagubiony zespół, grają fatalną koszykówke, poprzedni sezon w moim odczuciu przyzwoity a teraz dno.
Brook Lopez - będę mu sie przyglądał bo jest ciekawym koszykarzem rozwiną się jeszcze bardziej i duzo nauczył w sezonie debiutanckim. Ma bardzo dobre warunki fizyczne i myślę że będzie jednym z ciekawszych środkowych ligi za kilka lat. Devin Harris odkąd pojawił się w Nets z Dallas gra bardzo fajny basket, przechwyty to jego mocna strona. Douglas-Roberts niestety kontuzjowany bo poprawił się mocno w tym roku 16pkt, 5zb, 2as. w drugim sezonie - brawo. Courtney Lee ciesze się ze przyszedł do zespołu bo w Magic chyba by nie grał dużo ma szansę się rozwinąc. I to tyle reszta zespołu jakby nie istnieje. ![]()
28-01-2010, 13:43
No i jest 4 zwycięstwo największego rozczarowania tego sezonu
![]() ![]() ![]()
28-01-2010, 18:06
No tak jest 4 zwycięstwo,troche wkurzyło mnie że z Clipps no ale cóż.
![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości