Liczba postów: 275
Liczba wątków: 9
Dołączył: 29-09-2009
Reputacja:
5
Cytat:Brandon Roy, lider i najlepszy strzelec drużyny Portland Trail Blazers ma zerwaną łąkotkę i jego występ w play-offach stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania.
Roy będzie potrzebował operacji, po której opuści od 4 do 6 tygodni. 25-letni lider Blazers przyznał jednak, że spróbuje zagrać mimo kontuzji, choć lekarze zdecydowanie mu to odradzają.
Sztab menedżerski Trail Blazers zamierza pozyskać dodatkowe informacje jakie szkody może wyrządzić ewentualna gra Roy'a w rozgrywkach posezonowych. Do piątku ma być znana decyzja o tym czy Roy pojawi się jeszcze na parkiecie
Moim zdaniem fatalna informacja dla teamu z Portland- niby bez Brandona wygrali dwa ostatnie mecze, i Fernandez z Websterem będą w jakimś tam stopniu w stanie go zastąpić, ale na dłuższą metę w PO, gdzie taki gracz w clutch time jest bezcenny o jakiekolwiek sukcesy będzie bardzo trudno..Uważam też że z takim urazem powinien sobie Roy jednak odpuścić, bo może sobie poważnie zaszkodzić, a nawet jak zagra to nie będzie sobą na pewno..kolejny cios dla tego teamu po urazach Odena i Przybilli:/
A Wy jak myślicie? powinien grac czy nie?
Basketball is more than sport. NBA is more than Basketball. Purple&Gold!!
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07-02-2010
Reputacja:
0
Fatalna wiadomość , Roy mimo ze ostatnio nie prezentował sie za dobrze to i tak jest jednym z czołowych graczy Blazers i bez niego bedzie strasznie ciezko w PO grac na dluzsza mete.
Na szczescie udalo sie pokonac Thunder , i jak pokazała druzyna potrafi sobie radzi bez czołowych graczy. Chciałem zobaczyc Roya w PO , ale jak ma mu to tylko zaszkodzic to niech sobie odpusci , a za Blazers i tak bede trzymał kciuki aby sprawili jak najwiecej niespodzianek.
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 64
Dołączył: 13-09-2009
Reputacja:
20
Brandon Roy będzie potrzebował operacji po tym sezonie by naprawić łękotkę w prawym kolanie.
Roy oszczędzał kolano i są plany aby ponownie oceniono ją w piątek.
Lekarze powiedzieli Brandonowi że gra z tym urazem nie zaszkodzi pogłębieniu się kontuzji o ile może on znieść ból.
"teraz to tylko kwestia czy będę mógł grać, jeżeli tak to będę grał tak długo ile zdołam i tak długo ile zdoła nasza drużyna, a operację przejdę kiedy sezon się skończy , najlepszy scenariusz dla mnie to, grać tyle ile zdołam dopóki sezon nie dobiegnie końca." powiedział Brandon Roy.
Po operacji Brandon będzie potrzebował od 4 do 6 tygodni aby dojść do siebie.
Liczba postów: 275
Liczba wątków: 9
Dołączył: 29-09-2009
Reputacja:
5
to jest ciekawe co mówią lekarze.. mi się zawsze wydawało, że gra z niezaleczonym urazem ( zwłaszcza gdy w grę wchodzi kolano) może spowodować pogłębienie się kontuzji, zwłaszcza przy takiej twardej walce jaką mamy w meczach PO.. no ale skoro tak mówią i faktycznie zagra, to i tak pozostaje pytanie, na ile będzie w stanie zbliżyć się do swojego normalnego poziomu? ja tego szczerze powiedziawszy nie widzę dalej, ale czekam jak to się rozwinie z dużą ciekawością
Basketball is more than sport. NBA is more than Basketball. Purple&Gold!!
Liczba postów: 907
Liczba wątków: 19
Dołączył: 01-09-2009
Reputacja:
14
"choć lekarze zdecydowanie mu to odradzają."
"Lekarze powiedzieli Brandonowi że gra z tym urazem nie zaszkodzi pogłębieniu się kontuzji o ile może on znieść ból."
A więc decyduje zawodnik, hmmm cóż zrobić. Wiadomo wola walki, ambicja i chęć pomocy drużynie, ale z drugiej strony swoje dalsze zdrowie i być może kariera
![[Obrazek: aringsud9.jpg]](http://img185.imageshack.us/img185/9075/aringsud9.jpg)
"Niebo jest boiskiem..."
Liczba postów: 275
Liczba wątków: 9
Dołączył: 29-09-2009
Reputacja:
5
Potwierdziło się że jednak Brandon podda się operacji, po której 4-6 tygodni pauzy czeka Go minimum. Na pewno opuści serię z Suns, a szansę na ewentualny udział w kolejnych rundach, jeżeli Blazers awansują jest minimalna:
Cytat:To nie była łatwa do podjęcia decyzja." - mówi Roy. "Kiedy dowiedziałem się od lekarzy, że nie jest to tylko stłuczona kość tak jak początkowo sądziliśmy a coś znacznie poważniejszego uznałem, że trzeba zareagować w odpowiedni sposób. Kiedy wychodzę na parkiet chcę coś wnosić do gry, pomagać mojej drużynie. Jeśli będziemy mieli szczęście i uda nam się awansować do kolejnej rundy to szybka decyzja o operacji być może pozwoli mi wrócić do gry w dalszej fazie postseason." - powiedział przygnębiony lider Blazers.
Basketball is more than sport. NBA is more than Basketball. Purple&Gold!!